MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

21/08/2009 08:23:55

Produkcja uzbrojenia pod nosem wroga

Produkcja uzbrojenia pod nosem wroga Już w trakcie trwania walk we wrześniu 1939 roku zbierano porzucone na pobojowiskach uzbrojenie. Niestety broń ta, często była w złym stanie technicznym, a ponadto nie dysponowano do niej wystarczającą ilością amunicji. Powstające na terenie Polski podziemne organizacje wojskowe cierpiały na niedostatek uzbrojenia, co poważnie ograniczało ich możliwości prowadzenia walki przeciwko okupantom.

Często pierwszym warunkiem przyjęcia kandydata w szeregi konspiracji było posiadanie przez niego broni. Używano wszystkiego co tylko mogło strzelać. Strzelb myśliwskich, obrzynków, albo zardzewiałych karabinów powiązanych drutem. Próbowano także rozbrajać pojedynczych żołnierzy niemieckich, lub też uzbrojenie od nich kupować . Było to jednak obarczone sporym ryzykiem. Ponadto ceny broni na czarnym rynku były zawsze wysokie. Przykładowo jeżeli jeden dolar amerykański kosztował około 150 okupacyjnych złotych, to za ciężki karabin maszynowy trzeba było zapłacić 45 tysięcy złotych za zwykły karabin powtarzalny 7 tysięcy. Jeden nabój do karabinu kosztował 10 złotych.  

 

 

Zrzuty lotnicze do Polski


Armia Krajowa choć była najliczniejszym w okupowanej Europie podziemnym wojskiem (ok. 350 tys. żołnierzy), otrzymała od Wielkiej Brytanii stosunkowo niewielką pomoc materiałową. W okresie wojny wysłano do Polski zaledwie 670 ton materiałów. Było to spowodowane dużymi trudnościami w organizacji zrzutów, a w szczególności brakiem dostatecznej liczby samolotów o odpowiednim zasięgu lotu. Polacy przejęli około 450 ton zaopatrzenia, reszta wpadła w ręce niemieckie. Po zapoznaniu się z konstrukcją zrzutowego pistoletu maszynowego produkcji brytyjskiej typu „STEN” w kilku miejscach w Polsce podjęto decyzję o jego produkcji .

Poszczególne elementy stena produkowano w oficjalnie działających firmach jako np. części maszyn rolniczych. Trzony zamkowe, lufy, kolby i inne części jednoznacznie wskazujące, że są elementami broni wykonywano w trakcie nocnych zmianach kiedy nadzór był mniejszy albo w ukrytych w tajnych wytwórniach. Wszystkie sprawy związane z produkcją uzbrojenia prowadzono w warunkach podwójnej konspiracji. Oznacza to, iż z ludzi należących do podziemia wybierano szczególnie zaufanych, którzy posiadali odpowiednie umiejętności i wtedy przystępowano do organizowania produkcji.

Pokonywanie trudności 

Pomimo że sten był konstrukcją bardzo prostą to jednak wytworzenie kilku jego elementów w warunkach konspiracji sprawiało kłopoty. Lufa broni posiada w środku gwint który nadaje pociskowi ruch obrotowy i ma decydujący wpływ na jej celność. Niewłaściwie wykonany gwint powoduje że broń jest bezużyteczna. Stal użyta do wytworzenia lufy musi posiadać odpowiednie parametry. Zdobycie takiego materiału w czasie wojny, kiedy był on ściśle reglamentowany nie było łatwe. Radzono sobie poszukując na złomowiskach luf ze starych karabinów. Miały one zwykle kaliber 7.62 mm albo 7.92 mm.

Należało zatem powiększyć ich wewnętrzną średnice do kalibru 9 mm, bo taką amunicją zasilany był sten. Do osiągnięcia tego efektu budowano gwinciarkę za pomocą której rozwiercano lufy. Te prymitywne ręczne urządzenia skrawające pozwalały za pomocą kilku wymiennych ostrzy przeciąganych przez lufę na stopniowe i mozolne powiększanie jej średnicy. Nieostrożny ruch mógł spowodować złamanie kruchego narzędzia albo uszkodzenie gwintu i cała praca szła na marne.

Z jednej lufy karabinowej uzyskiwano dwie do stena. Inny problem stanowiło pozyskanie materiału na zamki i obudowę komory zamkowej. Okazało się jednak że rury z jakich zbudowane są rowery jak ulał pasują do stena, zatem w kilku regionach Polski nagle zaczęły ginąć rowery...



 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska