17/08/2009 07:06:53
Portale społecznościowe zwiększają ryzyko pomieszania życia zawodowego z rozrywką – to przydarzyło się niedawno jednej fance Facebooka, która zapomniała o tym, że dodała do swoich przyjaciół szefa i wyraziła się o nim niepochlebnie.
Lindsay napisała na Facebooku: „OMG I HATE MY JOB. My boss is a total pervy wanker always making me do shit stuff just to piss me off!!”. Kiedy jej szef zalogował się do serwisu i zobaczył, co napisała jego podopieczna, szybko podjął decyzję o zwolnieniu. Dopisał się do jej profilu z informacją o tym, że pracownica ma dwutygodniowy okres wypowiedzenia i nie musi już przychodzić do pracy.
Jednak nie tylko takie zachowania w serwisie społecznościowym są pretekstem do zwolnienia pracownika. Czasami wystarczy samo zalogowanie się na Facebooku. Tak było w przypadku pracownicy szwajcarskiej firmy ubezpieczeniowej Nationale Suisse, która wyszła wcześniej z pracy z powodu migreny. Kobieta narzekała, że nie może pracować przy komputerze i musi leżeć w zaciemnionym pokoju. Wróciła do domu, zalogowała się do Facebooka i to wystarczyło, żeby ją zwolnić. Pracodawca napisał w oświadczeniu, że to nadużycie zaufania bardziej niż aktywność w serwisie społecznościowym doprowadziło do zakończenia stosunku pracy.
kk, MojaWyspa.co.uk
11 styczeń '16
kaarroollcciiaa napisała:
profil | IP logowane
zadbaj dziś, by jutro nie było za...
We never think it will happen to us.But accidents, illness, ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
zadbaj dziś, by jutro nie było za...
We never think it will happen to us.But accidents, illness, ...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...