Kto był przed "Rudym"?

Konstrukcje eksperymentalne

Mimo że Polacy nie otrzymali podwozia zakupionego u inż. Christiego, to jednak postanowili zbudować czołg kołowo-gąsienicowy. Notatki poczynione przez kapitana Rucińskiego i prospekty reklamowe zawierały wystarczająca ilość informacji. W 1936 roku w Biurze Badań Technicznych Broni Pancernych przystąpiono do prac nad projektem czołgu oznaczonym 10 TP. Prototyp został zbudowany rok później.   

Intensywne próby wykazały że 10 TP posiada szereg usterek. Skomplikowane układy napędzania i kierowania kołami czołgu były zbyt awaryjne. Okazało się także że silnik zakupiony u zagranicznego wytwórcy osiąga niewystarczającą moc. Wobec konieczności poniesienia znacznych kosztów niezbędnych dla wprowadzenia modyfikacji postanowiono projekt zamknąć. Czołg 10 TP stanowił bazę do opracowania całkowicie nowej konstrukcji o nazwie 14 TP. Prace projektowe przerwał wybuch wojny.

Czołg pływający

Biorąc pod uwagę że znaczna część terytorium II Rzeczpospolitej była pokryta siecią rzek i bagien (szczególnie na Polesiu) rozważano budowę czołgu pływającego . Pojazd taki mógłby służyć do patrolowania trudno dostępnych obszarów. W 1936 roku ukończono prototyp czołgu nazwanego PZInż. 130 (Państwowe Zakłady Inżynierii projekt nr. 130). Konstruktorem tego pojazdu był inż. Edward Habich.

Czołg ten posiadał dwuosobową załogę. Hermetyczny kadłub i pływaki wypełnione korkiem albo balsą zapewniały zdolność do utrzymywania się na powierzchni wody. Śruba napędowa pozwalała na poruszanie się czołgu podczas pływania. Po przeprowadzeniu wszechstronnych badań uznano PZInż. 130 za udany, jednak nie został on skierowany do produkcji.

Mity i fakty

Polski czołg 7TP był nowoczesną konstrukcją. Jako pierwszy pojazd na świecie został wyposażony w silnik Diesla. Jego uzbrojenie składające się z armaty ppanc. kalibru 37 mm i karabinu maszynowego, pozwalało mu na skuteczne zwalczanie niemieckich czołgów typu Pzkpfw. I i Pzkpfw. II ,(Panzerkampfwagen – pojazd opancerzony), uzbrojonych jedynie w karabiny maszynowe lub działko 20 mm. Pojazdy te stanowiły 70% z liczby czołgów niemieckich użytych we Wrześniu 1939 roku. W sprzyjających warunkach 7 TP mógł zniszczyć czołgi Pzkpfw. III i IV, które były znacznie lepiej od niego opancerzone i posiadały armaty o większych kalibrach. Polski pojazd był także wyposażony w rewelacyjny peryskop odwracalny konstrukcji mjr. Rudolfa Gundlacha pozwalający na dokonywanie okrężnej obserwacji otoczenia czołgu. Kopie tego urządzenia są stosowane do dnia dzisiejszego na całym świecie.

Maciej Koziarski, Tygodnik Polski

Tagi: II wojna światowa, czołg

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: