03/08/2009 08:43:09
Centrum powstało po to, by się rozwijać
Po niemal sześciu tygodniach działalności Centrum, ubiegłej niedzieli już na pół godziny przed otwarciem na spotkanie czekało dwóch panów. - To wspaniałe, jak szybko roznosi się informacja o tym, że działamy. W ubiegłym tygodniu przyjechał do nas pacjent z Limerick, ktoś inny z Donegal. Okazuje się, jak dużym problemem są uzależnienia wśród Polaków... – potwierdza Mariola.
Plany związane z działalnością Centrum są ambitne, choć realistyczne. Póki co, wszyscy pracują tam na zasadach wolontariatu, ale by móc pomagać kompleksowo, docelowo potrzebny jest program wsparcia finansowego, zapewniający obecność terapeutów przez cały tydzień. Potrzebne jest również uruchomienie kolejnych grup wsparcia, warsztatów, rup ambulatoryjnych, kontaktów z klinikami detoksykacyjnymi i odwykowymi. Będą spotkania dla Dorosłych Dzieci Alkoholików (DDA), uzależnionych od narkotyków i hazardu. Najważniejsze jednak, że Centrum już powstało i z tygodnia na tydzień działa coraz prężniej. Bezpłatnie.
- Uzależnienie to przewlekła choroba. Walcząc z kimś, walczymy o kogoś – mówi Mariola. Przywiezione często jeszcze z Polski problemy tutaj, w wyniku osamotnienia, kłopotów z pracą, monotonii i izolacji od najbliższych, nabierają na sile. Aż ku rozpaczy. - Każdy z uzależnionych musi dotknąć dna. Dla każdego to dno oznacza coś innego. Niektórzy z tego dna nie potrafią się podnieść – tłumaczy terapeutka. - Przychodzą do nas osoby, nie mające świadomości, że to już jest uzależnienie. My jesteśmy po to, by pomóc tym, którzy próbują.
- Choroba alkoholowa to choroba uczuć – mówi Krzysztof - Największym zagrożeniem, to trzymać w sobie granat. Potem rośnie on do rozmiarów granatnika, potem – bomby. Aż robi się to większe, niż jesteśmy w stanie wytrzymać.
Dlatego w terapii uzależnień tak ważne jest, by poznać siebie, nauczyć się rozpoznawać emocje, nazywać je, rozumieć. - Pierwszy raz rzucałem picie dla żony, dla rodziny, dla świętego spokoju. Nie udało się. Dopiero, kiedy wszystko się zawaliło, odeszła żona i straciłem pracę, zdecydowałem, że muszę coś z tym zrobić. Dla siebie. Ja stałem się tutaj najważniejszy. I zacząłem słuchać ludzi, którzy przez to przeszli. Nie ich rad, ale doświadczeń. Ja nie hciałem przestać pić. Ja chciałem żyć – mówi dziś Krzysztof.
Anna Paś, Polski Express
Bardzo dziękuję Marioli i Krzysztofowi a pomoc przy pracy nad tym artykułem.
Centrum Konsultacyjne Osób Uzależnionych oraz ich Rodzin
Kościół Św. Audoena, 14 High Street (przy Duszpasterstwie Polskim), Dublin 8.
Czynne w każdą niedzielę od 11.00 do 16.00
Skype : ckudublin (aktywny w godzinach otwarcia Centrum)
Telefon: +353 860 861 018 czynny codziennie od 18.00 do 20.00
5 sierpień '09
medhulla26 napisała:
profil | IP logowane
4 sierpień '09
katarzyna85 napisała:
profil | IP logowane
3 sierpień '09
ZGREDZIOLKA napisała:
profil | IP logowane
3 sierpień '09
Cowboy napisał:
profil | IP logowane
3 sierpień '09
katarzyna85 napisała:
profil | IP logowane
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Skup metali kolorowych 0773882127...
Skup metali kolorowych i stali.Działamy na terenie całego Lo...