MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

30/07/2009 09:41:00

Przepraszam, czy tu biją?

Przepraszam, czy tu biją?Pogróżki, ataki na mieszkania polskich rodzin oraz Polaków – takie zjawiska w Irlandii Północnej mają miejsce coraz częściej. Naprzeciw tego typu zachowaniom wychodzi wieloetniczny projekt wspierany przez Stowarzyszenie Polskie w Irlandii Północnej. O nowej inicjatywie mówi Aleksandra Łojek-Magdziarz, oficer łącznikowy.

Co zadecydowało o powołaniu tej inicjatywy w Belfaście?


Aleksandra Łojek-Magdziarz: Przyczyną powstania projektu był wzrost liczby Polaków w Irlandii Północnej. Obecnie stanowimy najliczniejszą mniejszość etniczną w tym regionie. A im więcej ludzi, tym więcej problemów, pytań, niepewności oraz niewiedzy. Projekt finansowany jest przez takie instytucje, jak Housing Executive, Police Service of Northern Ireland, Belfast City Council Good Relations Unit, przy wsparciu Stowarzyszenia Polskiego w Irlandii Północnej oraz Chinese Welfare Association. Przedsięwzięcie ma na celu ułatwienie Polakom i innym mniejszościom etnicznym komunikacji z policją, zwłaszcza w kwestiach tzw. hate crime (przestępstwa związane z prześladowaniem lub dyskryminacją). Chcemy wyczulić Polaków na wszelką dyskryminację i asystować im w zgłaszaniu hate crime policji.

 

 

Jak polska społeczność zamieszkująca Irlandię Północną reaguje na przejawy dyskryminacji?


AŁ-M: Stowarzyszenie Polskie w Irlandii Północnej otrzymało jedną pogróżkę. Był to list od  grup podpisujących się Combat 18 i Ulster Young Militants. Wiemy od policji, że Combat 18 niemal nie istnieje w Irlandii Północnej. Niewątpliwie celem nadawców jest wywołanie poczucia strachu wśród imigrantów. Nie mamy jednak zamiaru dać się zastraszyć, a Polacy w Irlandii Północnej nie powinni czuć się szczególnie zagrożeni. Nastały jednak trudne czasy; recesja sprzyja różnym antyimigranckim zachowaniom w całej Wielkiej Brytanii, również w Irlandii Północnej. Należy po prostu zachować zwykłą ostrożność.

Z jakich powodów pogorszyły się relacje między ludnością miejscową a Polakami?


AŁ-M: Winą można obarczyć recesję oraz fakt, że w niektórych częściach Belfastu mamy do czynienia z dziedzicznym bezrobociem i frustracjami, niskim poziomem edukacji mieszkańców. Trzeba pamiętać, że do Irlandii Północnej w krótkim czasie przybyło wielu imigrantów z innych części świata, głównie z Europy Wschodniej. Dla tubylców to był szok.
Ogromne znaczenie miały starcia pseudokibiców przed i po meczu reprezentacji Irlandii Północnej oraz Polski 28 marca. Tym bardziej, że strona polska pojawiła się z flagą IRA, a stało się to w kilka tygodni po zamordowaniu przez  skrzydło tej organizacji dwóch żołnierzy i jednego policjanta. Sadzę, że rodacy nie zdawali sobie sprawy z konsekwencji tego gestu.

Rozmawiał Marcin Gazda, Praca i Życie za Granicą

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

z_zibi

6 komentarzy

30 lipiec '09

z_zibi napisał:

No cóż zło rodzi zło , agresja agresję, ktoś mądrzejszy powinien przestać i wyciągnąć rękę, przeprosić. To dlatego jest tak ważne odcinać się stanowczo od tego co robią ekstremiści typu zadymiarze na meczach i stanowczo potępiać ich działanie. Tylko kto na to ma czas ....

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska