MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

30/07/2009 07:34:00

Samolot LOT-u znów miał awarię

Samolot LOT-u znów miał awarięZaledwie kilka dni minęło od ostatniej usterki na pokładzie samolotu naszego narodowego przewoźnika. Teraz doszło do kolejnej. Wczoraj samolot LOT-u z Warszawy do Newark pod Nowym Jorkiem musiał zawrócić tuż po starcie. Pasażerowie noc spędzili w hotelu. Co się stało i czy był to osławiony LOT-owski "Papa Error"?

- Wczoraj wieczorem jeden z naszych samolotów miał usterkę, maszyna wystartowała z Okęcia i musiała po starcie zawrócić - mówi Andrzej Kozłowski, rzecznik polskiego przewoźnika. Samolot, o którym mówi, to maszyna obsługująca lot LO 015. Boeing 767 300 wystartował o godz. 17.35. I od razu zawrócił.

249 pasażerów spędziło noc w hotelach lub w domach. Wylot jest planowany na dziś na 11.30.

 

 

Zaledwie kilka dni temu tajemnicza awaria uziemiła samolot z Nowego Jorku do Warszawy. Około 200 pasażerów najpierw czekało trzy godziny na start, a gdy maszyna wzbiła się w powietrze, siadła klimatyzacja. Zemdlała jedna z kobiet, dzieci wpadły w panikę. Samolot wrócił na lotnisko - po czterech godzinach latania nad miastem.

Tą maszyną był boeing zwany przez pilotów LOT-u "Papa error", "Prince Edward" lub "Pani Ewa". Boeing 767 o oznaczeniu rejestracyjnym SP-LPE to najbardziej awaryjny samolot LOT-u. Piloci transatlantyków opowiadają sobie o nim kawały: "Spotyka się trzech pilotów i przechwala swoimi osiągnięciami. - Ja latałem w 1942 roku nad Berlinem - mówi pierwszy. - Ja latałem w akcji "Pustynna burza" - chwali się drugi. - Ja latam do Ameryki na Papa Error - rzuca trzeci. - To nie odwaga, to szaleństwo - odpowiadają dwaj pierwsi".

Czy znów zepsuł się ten sam samolot? LOT tego jeszcze nie potwierdza. Ale jeśli okaża się to prawdą, to tylko potwierdza słowa pilotów naszego przewoźnika. - To jest latający złom. Miał już dziesiątki awarii. Pamiętam, że kiedyś w locie wysiadły kontrolki i światła w kabinie. Każda szanująca się linia lotnicza sprzedałaby go już dawno gdzieś do Afryki, by woził kozy - mówi jeden z nich.

PW, dziennik.pl

POLECAMY

Setki ofert pracy i mieszkań w UK! Znajdź firmę, kupuj lub sprzedawaj!
http://www.mojawyspa.co.uk/ogloszenia

  mwp    

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 4)

stokesay

194 komentarze

30 lipiec '09

stokesay napisał:

Tak na marginesie to on wogole nie wystartowal :| Ustawil sie na pasie i zawrocil pod rekaw. Potem jeszcze nastapil wyciek plynu, przekroczenie godzin pracy i niemoznosc skompletowania dodatkowej zalogi. Uff
A zeby bylo smieszniej LOT odebral ten 767 bodajze w czerwcu :]

profil | IP logowane

krakn

1080 komentarzy

30 lipiec '09

krakn napisał:

inna, też to mówił rzecznik, ale skubany się wywijał i to dość nieprofesjonalnie i nie chciał powiedzieć co było usterką, wykpił się ze ludzie nie zrozumieją technicznego żargonu 8-O

profil | IP logowane

stokesay

194 komentarze

30 lipiec '09

stokesay napisał:

Bo to nie byl LPE tylko LPG, ale wtedy trudniej byloby o sensacje ;-)

profil | IP logowane

Richmond

544 komentarze

30 lipiec '09

Richmond napisała:

W Rzeczpospolitej pisali, ze to inna maszyna.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska