Podrabiany alkohol i tytoń
Niewątpliwą „zaletą” alkoholowo-tytoniowych podróbek jest ich niska cena. Już sama cena powinna zaalarmować kupującego – jeśli alkohol czy tytoń jest sprzedawany z upustem, niemal pewne jest, że nie pochodzi on z legalnego źródła.
Sprzedawcy mogą co prawda zapewniać o legalnym pochodzeniu towaru twierdząc na przykład, że pochodzi on z importu i nie podlega akcyzie. Raz, że jest to mało prawdopodobne, dwa – unikanie płacenia podatku jest z punktu widzenia prawa dość ryzykowne…
Jak zatem spostrzec podrabiany alkohol czy papierosy? Po pierwsze, warto zwracać uwagę na logo i wzór na opakowaniach. Fałszywe produkty, imitując oryginalne wzornictwo, zawierają drobne „usterki” czy „przeinaczenia”. Niska jakość opakowania czy nalepki na butelce łatwo zdradza podróbkę.
Po drugie, warto pamiętać, że jeśli alkohol lub papierosy są sprzedawane w miejscach, gdzie nie ma licencjonowanego sklepu, ryzyko natrafienia na podrabiany towar jest znaczne. Należy zatem ostrożnie podchodzić do alkoholu czy papierosów sprzedawanych bez licencji – „na ulicy”, w pubach czy na targu.
Po trzecie, warto zwrócić uwagę na to czy, kupowany towar zawiera „zdrowotne” ostrzeżenia, np. palenie szkodzi zdrowiu. Brak ostrzeżenia czy napisy z obcym języku sugerują fałszerstwo.
Pewność, że kupiony alkohol czy tytoń jest podrabiany mamy oczywiście wtedy, gdy okaże się on mieć „niespodziewany” smak czy zapach…
Palenie szkodzi zdrowiu. Palenie „lewego” tytoniu jest szczególnie szkodliwe – podrabiane papierosy posiadają zwykle wyższą, niż oryginalne produkty, zawartość nikotyny i innych związków chemicznych.
Podróbki markowych ubrań
Podróbki firmowych ubrań i akcesoriów są sprawnie wprowadzane do sprzedaży głównie przez internet, na wyprzedażach car boot oraz targach, a więc z dala od „normalnego” sklepu. Miejsce sprzedaży oraz podejrzanie niska cena powinny zaalarmować, jeśli nie „odstraszyć” kupującego.
Faktem jest, że dla wielu z nas fakt posiadania i noszenia „podróbki” nie ma większego znaczenia – ciuch jest ciuchem. Do pechowców należą jednak ci, którzy w dobrej wierze kupili „markowy” łaszek w dobrej cenie, który po czasie okazał się podróbką…
Jak zatem nie dać się nabrać? Podstawową różnicą między podróbką a markowym „kawałkiem” jest jakość materiału, z którego jest on wykonany. A zatem zanim zdecydujemy się na zakup np. przez internet, warto z bliska przyglądnąć się produktowi, np. w licencjonowanym sklepie – poczuć tkaninę, ciężar materiału, wykończenie logo itp. Nie trzeba być ekspertem by poznać jakość szycia – szwy na markowych ubraniach są niemal niewidoczne. Koślawo przyszyte logo?