Pijany Polak jechał nieubezpieczonym samochodem

7 czerwca policja zatrzymała mężczyznę jadącego samochodem w kierunku Burrington - podaje serwis thisissomerset.co.uk. Podczas kontroli drogowej okazało się, że auto nie jest ubezpieczone. Kiedy policjanci rozmawiali z 56-letnim Tadeuszem Przybylskim, poczuli zapach alkoholu i zrobili Polakowi badanie na zawartość alkoholu we krwi. Dzisiaj sąd wydał wyrok w tej sprawie.
Mężczyzna przyznał się, że w zeszłym tygodniu jechał nietrzeźwy swoim nieubezpieczonym samochodem.

Prokurator Lesley Ness powiedział, że funkcjonariusze zawieźli Przybylskiego na komisariat policji, gdzie kolejne badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wskazało 63 mcg. Dopuszczalna ilość w Wielkiej Brytanii to 35 mcg.

Obrońca Przybylskiego, adwokat Gwen Browne przyznała, że tego dnia jej klient wypił tylko jedno piwo, ale niestety - o wyższej zawartości alkoholu. Dodała, że w Wielkiej Brytanii Przybylski ciężko pracuje - jest zatrudniony do pakowania kartonów, butelek i napoi, za co na tydzień dostaje 180 funtów. Jego tygodniowe wydatki wynoszą 165 funtów i rodzinie w Polsce może wysłać tylko kilkadziesiąt funtów miesięcznie. W kraju ma dorosłego syna i córkę oraz czworo wnuków. Adwokat podkreśliła, że Przybylski otrzymał list o ubezpieczeniu samochodu, ale z powodu niewystarczającej znajomości angielskiego nie odpowiedział na niego i nie pokrył kosztów ubezpieczenia.

Wobec oskarżonego sąd orzekł zakaz prowadzenia pojazdów na okres 18 miesięcy i grzywnę w wysokości 180 funtów. Przybylski wyraził zgodę na uczestnictwo w zajęciach antyalkoholowych dla kierowców, co zmniejszy zakaz do 4,5 miesiąca.

kk, MojaWyspa.co.uk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: