MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

29/06/2009 05:45:28

Samolot spadł w Krakowie. Zginął pilot

Tragedia na Małopolskim Pikniku Lotniczym. Wracająca z pokazów maszyna runęła w Parku 1000-lecia w Krakowie i stanęła w płomieniach. Przeleciała zaledwie kilkaset metrów. Zginął pilot, trzech rannych pasażerów trafiło do szpitala. Maszyna należała do Aeroklubu Warszawskiego.

Cessna 172 runęła w parku między osiedlami Oświecenia a Tysiąclecia. Leciała z historycznego lotniska Rakowice-Czyżyny. To właśnie tam, na terenie Muzeum Lotnictwa Polskiego miał miejsce dwudniowy VI Małopolski Piknik Lotniczy.

 

 

W katastrofie awionetki zginął 46-letni pilot, trzy osoby zostały ranne.

"Najprawdopodobniej przy uderzeniu maszyny w drzewa z awionetki wypadły trzy osoby. Dwie zostały natychmiast odnalezione przez ratowników i zabrane w bardzo ciężkim stanie do szpitala im. Rydygiera. Trzecią osobę znaleźliśmy w parku pięć minut później. Ta osoba była przytomna i powiedziała, że zginął pilot. Po ugaszeniu pożaru we wraku znaleźliśmy czwartą osobę, prawdopodobnie właśnie pilota" - powiedział rzecznik małopolskiej straży pożarnej, mł. brygadier Andrzej Siekanka.

Maszyna i piloci należeli do Aeroklubu Warszawskiego. Przyznał to na antenie TVN 24 jego prezes - gen. Gromosław Czempiński.

Nie wiadomo jeszcze, dlaczego cessna runęła na ziemię. Na amatorskim filmie, gdzie widać start maszyny, można zobaczyć, że awionetka ma problem z poderwaniem się z pasa, jest ciężka, a gdy wreszcie podrywa się do lotu, ma problemy z prędkością. "Pilot nie pozwolił się samolotowi rozpędzić" - ocenił w TVN24 Edmund Klich, szef Komisji Badania Wypadków Lotniczych po obejrzeniu z ostatniego lotu cessny. Jego zdaniem pilot po starcie powinien nieco obniżyć lot, tak by maszyna mogła osiągnąć większą prędkość.

"Mogło się zdarzyć tak, że pilot mógł przeciążyć samolot" - powiedział w TVN24 Michał Wiśniewski, lider zespołu Ich Troje, który sam jest pilotem i latał m.in. cessną.

Maszyna runęła tuż po starcie, kilkaset metrów od pasa startowego. Miała pełne zbiorniki paliwa. Po uderzeniu stanęła w ogniu i momentalnie spłonęła.

Gen. Czempiński powiedział, że lotnisko Czyżynach, jedno z najstarszych w Euopie, otoczone teraz przez wysokie bloki osiedil mieszkaniowych, jest bardzo trudne dla pilotów. Trzeba się wzbić z niego bardzo szybko, bo w pobliżu przebiegają też druty wysokiego napięcia. Lekkimi samolotami lepiej jest startować z maksymalnie dwoma pasażerami. Być może więc przez szybkie wznoszenie przerwany został ciąg silnika i maszyna pionowo runęła na ziemię.

Cessna nie brała już udziału w pokazach lotniczych. Wracała z pikniku do Warszawy. Wyleciała jako jedna z ostatnich maszyn.

dziennik.pl

POLECAMY

Setki ofert pracy i mieszkań w UK! Znajdź firmę, kupuj lub sprzedawaj!
http://www.mojawyspa.co.uk/ogloszenia

  mwp

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska