MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

28/06/2009 07:45:38

Polska: Wielka woda nadal groźna

Zagrożenie powodzią i lokalnymi podtopieniami cały czas jest duże na Dolnym Śląsku, w Małopolsce oraz na Podkarpaciu i Opolszczyźnie. W Małopolsce ewakuowano mieszkańców kilkunastu podtopionych zabudowań. Mieszkańcom pomagają żołnierze ze specjalnej jednostki. Prognozy pogody przewidują niestety dalsze opady.

 

Nad Podkarpaciem, w pasie od Krosna do Pilzna, przeszły intensywne deszcze i burze, które spowodowały liczne podtopienia, uszkodzenia dróg, z których wiele jest nieprzejezdnych. Najbardziej ucierpiało kilka gmin powiatów mieleckiego i dębickiego. W związku z tym dla kilku gmin tych powiatów w sobotę rano wprowadzono na nowo alarmy powodziowe. Obecnie obowiązują one w gminach: Czarna, Brzostek, Jodłowa, Pilzno i Dębica oraz Radomyśl Wielki, Przecław, Wadowice Górne, Czermin.

Pogotowie obowiązuje nadal w powiatach: ropczycko-sędziszowskim, brzozowskim i strzyżowskim i tarnobrzeskim.

 

 

Rzeki i potoki przybrały także na południu Opolszczyzny. Na terenach podgórskich doszło do lokalnych podtopień. W kilku przypadkach konieczna była ewakuacja mieszkańców. Alarmy obowiązują w powiecie brzeskim i pięciu gminach województwa.

Ze względu na zwiększoną ilość wody płynącą na Opolszczyznę z Kotliny Kłodzkiej zdecydowano o zwiększeniu zrzutu wody z jeziora Nyskiego. Może to spowodować lokalne podtopienia w Nysie i okolicach. "Uprzedziliśmy wszystkich o takiej możliwości. To co się dało zrobić w tej sytuacji - podwyższenie wałów i obłożenie zagrożonych budynków workami z piaskiem - zostało zrobione" - powiedział dyrektor Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody opolskiego, Henryk Ferster.

Pogorszyła się sytuacja powodziowa w rejonie Bielska-Białej.
W sobotę woda ponownie pojawiła się na ulicach Kaniowa, wystąpiły duże rozlewiska. Z dwóch zagrożonych domów strażacy ewakuowali ludzi. Trudna sytuacja jest także w Czechowicach-Dziedzicach i Bestwinie. Synoptycy nie wykluczają burz.

W Bielsku-Białej padało przez większą część dnia. Na ulicach nie milkną syreny wozów strażackich. Rzecznik bielskiej straży Ewa Beńko powiedziała, że praca właściwie się nie kończy. "Wypompowaliśmy wodę z wielu miejsc, ale nastąpiła potęgowana sobotnimi opadami. Zaczynamy niemal od początku w tych samych miejscach" - mówiła.

Fatalnie brzmią prognozy synoptyków. Z informacji uzyskanych w Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody śląskiego wynika, że okolice Bielska-Białej mogą nawiedzić gwałtowne burze z grademoraz wiatrem sięgającym w porywach do 125 kilometrów na godzinę.

PŚ, dziennik.pl

POLECAMY

Setki ofert pracy i mieszkań w UK! Znajdź firmę, kupuj lub sprzedawaj!
http://www.mojawyspa.co.uk/ogloszenia

  mwp

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 2)

mitekg30

133 komentarze

28 czerwiec '09

mitekg30 napisał:

ogień i woda największe piekło na ziemi!

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska