Jurij Malenczenko i Jekaterina Dmitriejewa - Amerykanka rosyjskiego pochodzenia - wyznaczyli datę swojego ślubu jeszcze przed startem Jurija na stację kosmiczną, zanim zapadła decyzja o przedłużeniu jego misji, spowodowana katastrofą promu Columbia.
Mimo przeszkód ceremonia ma się odbyć zgodnie z planowanym terminem, choć w innych niż planowano okolicznościach.
Obiekcje zgłaszała Moskwa - Melenczenko jest oficerem, zgodnie z zasadami nie wolno mu poślubić obywatelki innego kraju... Władze uległy w kocu opinii publicznej.
Uznano, że pan młody ma istotne powody, aby nie zjawić się osobiście na ślubie, co pozwala na ożenek na odległość. Obrączka i smoking zostały dostarczone na orbitę ostatnim statkiem transportowym.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.