28/06/2009 06:25:52
Decyzję o powrocie maszyny na Okęcie podjęto, gdy ta znajdowała się nad Darłowem. Boeing przez dłuższy czas krążył potem nad Mińskiem Mazowieckim, by po trzech godzinach lotu wylądować z powrotem w Warszawie.
/
Kłopoty z tym lotem były już wcześniej. Samolot w trasę do Nowego Jorku wyleciał 52 minuty później niż planowano.
Rzecznik Okęcia Jakub Mielniczuk powiedział w TVN24, że usterka w żadnym wypadku nie zagrażała bezpieczeństwu lotu.
PŚ, dziennik.pl
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...