26/06/2009 07:54:08
Było bardzo wcześnie rano, ale już widno. Niemiecką autostradą jechał do Polski autokar, który wiózł 28 osób. Nagle kierowca traci panowanie nad pojazdem. W wypadku polskiego autobusu na autostradzie niedaleko Hamburga zginęły dwie osoby, a jedenaście ma poważne obrażenia.
"Był to rejsowy autobus relacji Katowice-Brema i jechał z Katowic" - mówi Dziennikowi Eriusz Rybacki, polski konsul w Hamburgu. Autokarem podróżowało 28 osób, ale osiem z nich wysiadło w Berlinie. "Wypadek wydarzył się tuż po piątej rano. Autokar z 20 osobami na pokładzie przewrócił się w Schwarzenbek" - mówi Dziennikowi Grażyna Wojnowska, prezes firmy Eurolines Polska, firmy turystycznej, która zorganizowała podróż. " To był pierwszy rejs tego autokaru" - dodaje Wojnowska.
11 rannych osób trafiło do szpitali w Hamburgu. Z trzema osobami jest kontakt. Kierowca i jego zmiennik przeżyli wypadek.
Na razie nieznane są przyczyny wypadku, ustala je niemiecka policja. Trasa w stronę Hamburga jest zablokowana.
kred, dziennik.pl
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...