MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

02/05/2009 07:22:38

Potwór nas nie pożarł, czyli 5 lat Polski w UE

Pięć lat temu, 1 maja 2004 roku Unia Europejska poszerzyła się o nowe kraje członkowskie, w tym Polskę. To ten krok właśnie umożliwił jakże liczną emigrację Polaków, między innymi na Wyspy Brytyjskie...

 

Bezrobocie w nowych państwach członkowskich spadło z poziomu, który w wielu był bardzo wysoki (między innymi w Polsce), do poziomu zbliżonego do pozostałych krajów UE - około 7 proc. w 2007 roku. Obawy starych państw członkowskich dotyczące wielkiej migracji zarobkowej okazały się bezpodstawne: w większości przyjmujących państw członkowskich liczba pracowników migrujących nie przekroczyła 1 proc. miejscowej ludności w wieku produkcyjnym i umożliwiła wypełnienie braków na rynku pracy. Ponadto migracja okazała się tymczasowa – połowa z ostatniej fali przybywających do Wielkiej Brytanii już wróciła do swoich krajów.

Kryzys, czyli lepiej być w środku!

Kryzys stał się najmodniejszym słowem ostatniego roku, lepiej być wtedy w środku – podsumowuje obecną sytuację gospodarczą Paweł Wieliczko, szczeciński biznesmen, prawnik, który właśnie otworzył przewód doktorski z ekonomii. Jego zdaniem analiza naszej wspólnej europejskiej pięciolatki wygląda tak: „po pięciu latach gonimy Grecję, ścigamy się z Czechami, wciąż pozostajemy w ogonie Europy, jednak wzrost gospodarczy i zmiany społeczne stały się faktem, a poczucie europejskiej jedności – mimo, że brzmi to patetycznie – jest nieodwracalne.

 

 

Wielu ludzi dostało szansę na drugie życie w GB czy Irlandii, podróżujemy bez problemów, sprzedajemy bez ceł. Gdybyśmy do Unii nie weszli, Grecja – najbiedniejszy kraj”starej” UE – byłaby dla nas niedościgniona. Niezmienna jest tylko marna jakość naszego prawa, co na tle funkcjonowania w innych krajach widać jeszcze bardziej jaskrawo. Ale lepiej być najsłabszym w grupie, żeby mieć od kogo się uczyć, choć to nie do końca leży w naszej polskiej naturze”.

Kryzys nie może przesłonić tego niekwestionowanego sukcesu do jakiego doszły wszystkie kraje wspólnoty mniejszymi bądź większymi krokami. – Zjednoczeni jesteśmy w stanie wpływać na rozwiązania problemów światowych takich jak zmiany klimatu i zarządzanie finansami w skali międzynarodowej. Podzieleni nie osiągniemy niczego – ostrzegł Almunia. Komisja poinformowała, że - wspólnie z państwami członkowskimi przygotowuje zmiany w Europejskim Funduszu Społecznym, które pomogą w utrzymaniu zatrudnienia w starych i nowych państwach członkowskich. Podejmuje też działania na rzecz zminimalizowania skutków społecznych kryzysu, wykorzystując m.in. Fundusz Dostosowania do Globalizacji.

Podwyższenie poziomu życia w nowych państwach członkowskich, a zwiększenie możliwości eksportu i inwestycji – w starych; wzmocnienie demokracji, stabilności i bezpieczeństwa na kontynencie, a także zwiększenie roli UE na arenie międzynarodowej oraz większa dynamika i bogactwo kulturowe, to – według KE - bilans pięciolecia rozszerzonej Unii. - Mnie automatycznie nasuwa się pytanie, Gdzie byśmy byli i jak wyglądałaby Polska, gdyby nie decyzja dołączenia do Unii? - przyznaje Stanisław Piszczyk, polski przedsiębiorca, po czym dodaje: „zyskaliśmy więcej, niż wówczas mogliśmy w najodważniejszych oczekiwaniach zakładać. I chociaż ciężko mówi się o sukcesach, w dobie kryzysu, to Unia dla Polski była tym, co śmiało porównałbym z medyczną transfuzją dla chorego organizmu. I nie można analizować tego tylko pod względem finansowym, ale i światopoglądowym i kulturowym. Ilu młodych ludzi dostało szanse na otwarte, bezstresowe poznawanie świata? To jest bezcenne!”

O niebo lepiej... I będzie jeszcze lepiej!

– Przyjechałam z mężem 13 lat temu „w podróż poślubną”. Byliśmy już 2 lata po ślubie i bałam się, że ktoś się dopatrzy. Tym bardziej, że był to początek września, upał niesamowity, a ja w futrze, żeby wyglądać na bogatą panią podróżującą po świecie – wspomina Monika.

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska