22/04/2009 13:17:39
"GeizHaus" w Hamburgu, czyli w dosłownym tłumaczeniu "Dom Skąpstwa", oferuje już rabatowe stawki: 38,5 euro za pół godziny usługi. "Odczuwamy kryzys wyraźnie, tak jak wiele innych branż" - powiedziała Anke Christiansen, która w Hamburgu prowadzi "GeizHaus". Jej zdaniem coraz mniej mężczyzn korzysta z tego typu usług lub próbuje jeszcze negocjować lepsze stawki.
"Mamy mniej klientów. Ci, którzy kiedyś odwiedzali nas regularnie dwa albo trzy razy w tygodniu, teraz przychodzą tylko raz na tydzień albo dwa razy w miesiącu" - przyznała. "Nawet pomimo naszej dyskontowej stawki wielu i tak targuje się o korzystniejsze ceny".
W wyniku kryzysu przestał działać najstarszy dom publiczny we Frankfurcie "FKK Oase Sudfss", który był otwarty 37 lat. W innych domach publicznych w Niemczech liczba klientów spadła nawet o połowę.
Dzięki kryzysowi klienci domów publicznych mogą jednak liczyć na nowe atrakcyjne oferty. Sieć "Pussy Club" działająca w Berlinie, Heidelbergu oraz Wuppertalu od ponad roku proponuje swoim klientom za 70 euro usługi seksualne, jedzenie oraz napoje. Stawka obowiązuje jednak jedynie do godziny 16:00.
"Jak na razie to się opłaca. Nie możemy narzekać dzięki temu, że zareagowaliśmy, gdy tylko pojawiły się pierwsze oznaki kryzysu w seksbiznesie. Okazało się, że trafiliśmy w potrzeby klientów" - twierdzi dyrektorka klubu Patricia Floreiu.
Z powodu kryzysu cierpią nie tylko dystrykty "czerwonych latarni". Również inny sektor seksbiznesu dotkliwie odczuwa recesję. Przedstawiciele branży pornograficznej w Niemczech, podobnie jak ich koledzy z USA, domagali się pomocy od państwa.
am, dziennik.pl
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...