Szanghaj ma być finansowym centrum świata

Cel jest prosty - sprawić, by decyzje sterujące światową gospodarką zapadały głównie w Szanghaju. Stąd władze przygotowują specjalny program rozbudowy miasta. Nie tylko mają być zniżki podatkowe dla firm, ale także specjalne pakiety przesiedleńcze dla utalentowanych ekonomistów i analityków - podaje agencja Xinhua.

Co na to władze Szanghaju? Jak twierdzi wiceprezydent miasta Tu Guangshao "czas by Chiny miały centrum finansowe godne ich pozycji na świecie", bo przecież plany Pekinu to potężny zastrzyk gotówki dla jednego z największych chińskich miast. Program popierają też ekonomiści. Według nich obecny kryzys zniszczył dominację traycyjnych centrów finansowych świata jak Nowy Jork i oczy ekonomistów przeniosą sie na takie kraje jak Chiny, czy Indie.

Entuzjazm studzą jednak bankierzy. Według nich chiński sektor bankowy wciaż jest za słabo rozwinięty, a nowe produkty oferują tylko filie zagranicznych banków. Dlatego włądze będą zachęcać państwowe i prywatne banki by jak najszybciej przejęły pałeczkę innowacji od zagranicznych instytucji, tworząc podwaliny pod przeniesienie finansowej stolicy świata z Nowego Jorku do Szanghaju.

dziennik.pl

Tagi: dziennikpl

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: