Wiadomości

Polak na Wyspie

31/03/2009 04:37:20

Polak skazany na dożywocie za zabójstwo dziewczyny

27-letni Grzegorz B. został skazany na dożywocie za zabójstwo swojej dziewczyny. Mężczyzna zadał Monice J. 18 ciosów nożem rzeźnickim po tym, jak stwierdziła, że go już nie kocha.

Do zbrodni doszło w grudniu zeszłego roku w Ashton under Lyne – podaje serwis manchestereveningnews.co.uk. Grzegorz B. pracował w rzeźni. To właśnie stamtąd zabrał duży nóż, który stał się narzędziem zbrodni.

Zamordowana 26-letnia Monika J. przyjechała na Wyspy razem ze swoim 3-letnim synem. Chciała mu zapewnić lepsze życie. Dwa lata temu zaczęła się spotykać z Grzegorzem B. W końcu razem zamieszkali. Ale ich związek zaczął się psuć. Kobieta chciała zakończyć znajomość, ale Grzegorz B. nie chciał o tym słyszeć.

Para nadal mieszkała razem, ale Monika J. chciała się wkrótce wyprowadzić. Feralnego dnia Grzegorz B. ponownie prosił kobietę o to, żeby znowu byli razem. Wszystko się działo na schodach przed domem. W końcu Monika J. powiedziała: „Nie kocham cię, zostaw mnie w spokoju”. To były jej ostatnie słowa, bo zaraz potem mężczyzna sięgnął po nóż i uderzył 18 razy. Śmiertelnie.

Jeden z sąsiadów zobaczył, co się dzieje, ale Grzegorz B. krzyknął do niego, aby wszedł do swojego domu, bo jak nie, to i jego zabije. Zanim zmarła, kobieta zdążyła jeszcze poprosić sąsiada, aby ratował jej syna, który został zamknięty w mieszkaniu.

Grzegorz B. stanął przed sądem za zabójstwo. Został dziś skazany na dożywocie. O skrócenie wyroku może się starać po odsiedzeniu prawie 14 lat.

Matka zamordowanej Moniki, na stałe mieszkająca w Gliwicach, stwierdziła: - Jej śmierć był dla nas szokiem. To niewyobrażalna strata, była naszą jedyną, ukochaną córką, która odeszła mając tylko 26 lat.

Kobieta opiekuje się teraz swoim wnuczkiem.

- To było bezsensowne zabójstwo młodej matki – mówi Steve Eckersley, policjant prowadzący śledztwo. – Monika przyjechała tu z synem, aby mieć lepsze życie. Stało się inaczej.

Małgorzata Jarek, MojaWyspa.co.uk