30/03/2009 09:03:37
Siedmioro ofiar śmiertelnych to pacjenci ośrodka w wieku od 78 do 98 lat. Ósmy zabity to 39-letni pracownik domu opieki.
Policja nie podała szczegółów tej masakry. Ujawniono jedynie, że zabójca nie był pacjentem Pinelake Health and Rehab Center, ani nie był z nim związany w jakikolwiek sposób. Był nim 48-letni Robert Stewart. Do ośrodka wszedł uzbrojony między innymi w strzelbę i karabin.
Nieznane są motywy, którymi kierował się szaleniec urządzając krwawą masakrę w domu opieki. Ośrodek ten mieści się w miejscowości Carthage i specjalizuje się w pomocy chorym na Alzheimera. Przebywa tam 90 pacjentów.
To już kolejna taka masakra w USA urządzona przez uzbrojonego szaleńca. Na początku marca mężczyzna urządził sobie rajd po dwóch miasteczkach w stanie Alabama i zastrzelił 12 osób.
PS, dziennik.pl
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...