Piraci porwali pięciu Polaków

"Statek został porwany 300 mil od wybrzeży Somalii. To norweski tankowiec "Asir", dostaliśmy informację, że na jego pokładzie znajduje się pięciu Polaków" - mówi Dziennikowi Piotr Paszkowski, rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Jak poinformował Dziennik własciciel statku, firma Salhus Shipping AS na pokładzie tankowca jest 27 członków załogi. Na statek wdarło się około 18 piratów. Wszyscy uzbrojeni są w broń maszynową.

Właściciel statku nie ma informacji, by ktoś z załogi został ranny.

Według serwisu marinelog.com o godzinie 8.45 polskiego czasu statek "Asir", który znajdował się wtedy pod 02.26' szerokości geograficznej południowej i 48.11' długości geograficznej wschodniej, został przechwycony przez morskich rozbójników.

Wybudowany w 1982 roku "ASIR" pływa pod flagą Bahamów i jest własnością Star Tankers Ltd, firmy zarejestrowanej na wyspie Man i zarządzanej przez norweską spółkę Salhus Shipping.

To nie pierwszy atak piratów z Somalii na statek z Polakami. W listopadzie 2008 roku morscy rabusie uprowadzili tankowiec "Sirius Star". Polski kapitan i oficer techniczny statku spędzili w niewoli wiele tygodni. Początkowo piraci domagali się za życie załogi 25 mln dolarów.

Po długich negocjacjach, 9 stycznia uwolnili tankowiec. Według nieoficjalnych informacji firma Vela International Marine, właściciel statku zapłaciła piratom ponad 3 mln dol.

dnt, mg, dziennik.pl

Tagi: dziennikpl

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: