18/03/2009 10:07:27
Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że na rynku nieruchomości rozpoczyna się prawdziwy kryzys - mieszkania taniały w szybkim tempie, a deweloperzy godzili się na nawet ponad 20 procentowe obniżki. Dziś wygląda na to, że trend powoli wyhamowuje i odwraca się.
Z najnowszego raportu Open Finance i Oferty.net wynika, że ceny nieruchomości na rynku w lutym lekko drgnęły. W ośmiu z szesnastu zanalizowanych miast ceny wzrosły. Jeszcze miesiąc temu w we wszystkich polskich miastach ceny spadały.
Teraz ceny wzrosły w Opolu - o 2,7 procent , Szczecinie (1,5 proc.) i Katowicach (1,1 proc). Mieszkania wciąz są jednak o kilkaset złotych na metrze kwadratowym tańsze niż w lutym ubr. Nadal tanieją mieszkania w Gdyni (-3,9 proc) i Olsztynie (-2,8 proc).
Jak zwykle na cenę mieszkania wpływa przede wszystkim lokalizacja. Wciąż średnie ceny w najlepszych lokalizacjach w Warszawie i Krakowie sięgają 15-20 tysięcy złotych za metr kwadratowy.
Dodatkowo, szczególnie w lepszych lokalizacjach, znacznie zmalała możliwość negocjacji z deweloperem. "Trzy tygodnie temu wynegocjowałem z deweloperem bardzo duży 15 procentowy rabat plus garaż gratis. Kiedy przyszło do podpisania umowy dowiedziałem się, że cena już nie aktualna" - mówi 50-letni Marek, księgowy z Warszawy.
"Mamy promocje, ale chyba z końcem marca zostaną zniesione, bo ostatnio coś drgnęło i jak wcześniej do biura nie zgłaszał się nikt, tak teraz klientów jest coraz więcej" - mówi pracownik biura sprzedaży jednego z deweloperów budujących mieszkania w Warszawie.
Zdaniem ekspertów z Open Finance obniżenie stóp procentowych w Polsce sprawiło, że coraz tańsze są kredyty złotówkowe. Spadają też raty kredytów we frankach szwajcarskich, ale wciąż trudno je dostać.
ib, dziennik.pl
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...