11/03/2009 19:53:15
Kulinarne tortury
Kiełbasa brytyjska, przedmiot uwielbienia tubylców i wielka zagadka smakowa dla reszty świata, jest wyrobem, najdelikatniej ujmując, kontrowersyjnym. W dodatku dość smutno wygląda na talerzu polana sosem obok rozpaczliwej paćki ziemniaków. Warto też wspomnieć o straszliwym wynalazku (świadczącym o dużym poczuciu humoru tubylców lub też szczególnie wyrachowanym okrucieństwie), jakim jest marmite. Czyli brązowa lepka maź z akcentem anyżkowym, którą patriotycznie jada się na tostach. Naprawdę są tacy, którzy to lubią, choć trudno w to uwierzyć. I oczywiście nie sposób zapomnieć o serwowanej w barach tłustej rybie z frytkami wielkości kciuka, podawanej, nie wiedzieć czemu, z zielonym groszkiem o smaku plastykowej łyżki.
Nagłe otrzeźwienie
Biorąc pod uwagę powyższe, można zrozumieć żarty i kpiny dotyczące kuchni brytyjskiej. Ale i ona się zmienia. Chicken tikka masala, czyli zamarynowane w jogurcie z imbirem i pomidorami pasy grillowanego kurczaka z indyjskimi przyprawami stały się potrawą narodową i okazuje się, że brytyjscy kucharze prześcigają się ostatnio w smacznym i twórczym gotowaniu, chcąc zreformować przykry obraz wyspiarskiej kuchni.
I tak, Brytyjczycy zaczynają gotować. Wygrywać nagrody. I uwaga – wykazywać się wyobraźnią w kuchni, co, jak zwykli przypominać złośliwie najbardziej zagorzali wrogowie wszystkiego, co brytyjskie – Francuzi, jest ostatnią rzeczą, jakiej można się było po nich spodziewać.
Trzy nazwiska zrewolucjonizowały brytyjską kuchnię: wulgarny Gordon Ramsay, piękna Nigella Lawson i chłopczykowaty Jamie Oliver. Każda z tych osób zaistniała inaczej.
Zniszczyć i nakarmić
Gordon Ramsay niszczy psychicznie szefów kuchni, upokarza personel i nie ma ani odrobiny poczucia humoru, ale za to krewetki w tequili robi jedyne w swoim rodzaju. Poza tym znanym socjologicznym faktem jest, że ludzie uwielbiają oglądać czyjeś nieszczęście, więc programy telewizyjne, w których miesza się wszystkich z błotem, cieszą się niesłabnącą popularnością. Gordon jest mistrzem w przeklinaniu i twórczym stosowaniu wulgaryzmów. Jeśli ktoś to lubi i potraktuje jako pieprzny element akompaniujący Gordonowej kuchni, ten mistrz kulinarny przypadnie mu do gustu.
Ten niemłody Szkot wszystko, co w życiu osiągnął, zawdzięcza tylko i wyłącznie sobie. Syn alkoholika, niespecjalnie błyskotliwy uczeń całkiem przypadkiem zainteresował się gotowaniem. I... jako jedyny Brytyjczyk dostał 14 gwiazd Michelin. Na krytykę zazdrosnych o jego sukcesy czy też urażonych purystów językowych odpowiada zwykle używając niecenzuralnej prośby o pozostawienie go w spokoju w trybie natychmiastowym. I za to wielu go uwielbia.
Gastropornografia
Nigella, brunetka o włoskiej urodzie i rubensowskich kształtach, przez zazdrosne kobiety oskarżana o tzw. gastropornografię, pokazuje, że nie należy wstydzić się miłości do jedzenia. Nawet występnej. Sekwencje filmowe, kiedy w szlafroku skrada się nocą do kuchni, by coś przekąsić i tym czymś staje się smażona kiełbasa (oczywiste wydaje się podejrzenie, że nie brytyjska, bo inaczej, jak sądzę, Nigella nie zarywałaby nocy) w pomidorach i z papryczkami chilli, skrzętnie upchnięta pomiędzy potężne kromki białego chleba, przeszły już do historii. Nigella oblizuje palce, nie liczy kalorii i łamie męskie serca, mimo wyjątkowo pełnych kształtów, które w dobie kultu anoreksji teoretycznie powinny budzić obrzydzenie, na szczęście tak nie jest.
13 marzec '09
margaretkapl napisała:
profil | IP logowane
12 marzec '09
Adacymru napisał:
profil | IP logowane
12 marzec '09
tordis napisała:
profil | IP logowane
12 marzec '09
Adacymru napisał:
profil | IP logowane
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...