MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

11/03/2009 07:11:19

Szwecja przestaje być rajem dla imigrantów

Przez lata imigranci falami napływali do Szwecji. A ta, stosując liberalną politykę, otaczała pełną opieką. Ale nie udała jej się integracja nowych Szwedów ze starymi. "Na tym polu ponieśliśmy porażkę" - mówi Dziennikowi Tobias Billstrom, szwedzki minister do spraw imigracji. Tłumaczy też, dlaczego Szwecja chce ujednolicić prawo azylowe w Unii i oddać decyzję o azylu instytucjom europejskim.

Adrian Kondaszewski: Jednym z priorytetów zbliżającej się szwedzkiej prezydencji jest ujednolicenie prawa azylowego w Unii. Dlaczego to akurat Europejski Trybunał Sprawiedliwości, a nie rządy poszczególnych państw mają decydować o tym, kto dostanie azyl w UE, a kto nie?

 

Tobias Billstrom*: Chcemy skończyć z unijną "azylową loterią", sytuacją, gdzie każdy kraj postępuje z imigrantami, jak mu wygodnie. Chcemy, by sąd w Luksemburgu był interpretatorem wspólnego prawa i ostateczną wyrocznią w tych przypadkach. Nie chodzi o ty, by imigranci mogli się do niego odwoływać, gdy czują się pokrzywdzeni, ale by stał on na straży unijnych przepisów i egzekwował ich stosowanie przez sądy i władze krajów członkowskich.

I wierzy pan w powodzenie takiej polityki? Część krajów, szczególnie tych z problemami imigranckimi, może się przecież obawiać, że trybunał zacznie ich zmuszać do przyjęcia większej liczby uchodźców.

Przeciwnie. Przecież kraje takie jak Włochy czy Grecja same wzywały kiedyś do większej solidarności i pomocy unijnej w sprawie polityki migracyjnej. Mam nadzieje, że teraz się z tego nie wycofają i zgodzą się z tym, co proponujemy. Czyli, że wszystkie kraje muszą obowiązywać te same standardy, to samo prawo. Powtarzam, nie może być tak, że jeden kraj akceptuje niemal jedną czwartą podań o azyl, a inny odrzuca ponad 95 proc. Efektem tego jest to, że każdy przybysz kombinuje i wylicza, gdzie złożyć swoją aplikację.

Równocześnie z planowaną reformą unijej polityki azylowej zaostrza pan politykę imigracyjną we własnym kraju. Szwecja od lat uznawana była za raj dla imigrantów - głównie z uwagi na łatwość uzyskania statusu uchodźcy oraz rozbudowaną pomoc państwa. Tymczasem sam pan ostatnio przyznał, że szwedzki model polityki migracyjnej jest porażką.
Szwecja poniosła porażkę na tym polu. Nie potrafimy integrować osiedlających się u nas imigrantów ze społeczeństwem. Nie potrafimy także wprowadzić ich szybko na rynek pracy. Np. mężczyźni podejmują pierwszą pracę dopiero po 7 latach pobytu, a kobiety po 10 latach! To jest nie do utrzymania i grozi załamaniem tego rozbudowanego państwa socjalnego, o którym pan wspomniał. By go utrzymać, każdy musi pracować. Dlatego m.in. chcemy zachęcić obcokrajowców do przeprowadzek - z południa Szwecji, gdzie są ich największe skupiska - do miast na północy, gdzie mieliby szansę na zatrudnienie. Ograniczyliśmy również możliwość sprowadzania przez nich rodzin.

Chce pan powiedzieć, że Szwecja odchodzi od liberalnej polityki względem imigrantów z powodu kryzysu gospodarczego?

Myślę, że to jest oczywiste. Kryzys ma wpływ na nasze działania. W naszym kraju, podobnie jak w innych, rośnie bezrobocie (ponad 7 proc. w styczniu) i trudno jest nam utrzymać tak otwarty rynek pracy dla obcokrajowców, jak to miało miejsce w ciągu ostatnich lat.

Pana zdaniem plan Sztokholmu zatrzyma falę imigrantów np. z Afryki Północnej?
Przede wszystkim jeżeli nasze plany zostaną zaakceptowane, to przełoży się to na los tych ludzi. Cały system radzenia sobie z imigrantami zacznie działać dużo sprawniej. Ci którzy - według jednakowych we wszystkich krajach zasad - otrzymają azyl, zostaną w Unii, a reszta zostanie odesłana. To proste. Oczywiście przed nami jeszcze dużo pracy, bo ludzie przyjeżdżają do Europy nie tylko w nadziei na azyl. Wielu z nich po prostu szuka pracy.

*TOBIAS BILLSTROM - szwedzki minister do spraw imigracji.

dziennik.pl

POLECAMY

Nowość! Brytyjski kodeks drogowy po polsku!:
http://www.mojawyspa.co.uk/prawojazdy

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 1)

WinstonSmith

869 komentarzy

11 marzec '09

WinstonSmith napisał:

"Nie potrafimy także wprowadzić ich szybko na rynek pracy. Np. mężczyźni podejmują pierwszą pracę dopiero po 7 latach pobytu, a kobiety po 10 latach! To jest nie do utrzymania i grozi załamaniem tego rozbudowanego państwa socjalnego"

Jakie to urocze :)

Konto zablokowane | profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska