08/03/2009 14:08:24
Brytyjski dziennik "Financial Times" ustalił, że przyjmowanie do pracy bliskich zwiększa domowy budżet parlamentarzysty o 30 proc. Posłowie tymczasem nie widzą nic złego w kontrowersyjnej praktyce. Tłumaczą, że przez nietypowe godziny pracy i częste wyjazdy cierpi ich życie osobiste. Zatrudniając męża czy żonę posłowie próbują zatem ratować swoje rodziny.
Od jesieni ubiegłego roku brytyjscy parlamentarzyści muszą ujawniać, czy z personelem, który zatrudniają w swoich biurach, łączy ich pokrewieństwo. Wszystko za sprawą byłego posła torysów Dereka Conwaya, który opłacał syna za prowadzenie fikcyjnej pracy badawczej. Na tym jednak koniec. Nic nie wskazuje, by w najbliższej przyszłości zakazano zatrudniania bliskich w Izbie Gmin. Żaden z partyjnych przywódców nie popiera bowiem tak daleko idącej reformy.
asc, dziennik.pl
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...