Wbrew oczekiwaniom ekspertów, którzy spekulowali ostatnio, iż Schwarzenegger wycofa się z kampanii wyborczej, aktor zdecydował się jednak wystartować w październikowych wyborach na stanowisko gubernatora Kalifornii. Urodzony w Austrii gwiazdor Hollywood za swój główny atut uznaje właśnie fakt bycia imigrantem i sukces, jaki osiągnął w Ameryce.
Na ekrany kin w USA weszła właśnie trzecia już część "Terminatora", która bije rekordy oglądalności. Aktor liczy, iż jego umiarkowanie republikańskie poglądy pomogą mu zyskać konserwatywnych wyborców - głównie wśród meksykańskiej mniejszości. W wyścigu o fotel gubernatorski zamierzają również wziąć udział wydawca erotycznego magazynu "Hustler" Larry Flynt oraz prowadzący kontrowersyjny talk-show Jerry Springer.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.