MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

09/02/2009 12:25:36

Polacy sprzedają za granicę, co się da

Polacy sprzedają za granicę, co się daSłaba złotówka zachęciła setki Polaków do sprzedawania towarów w internecie, bo dzięki samej tylko różnicy w kursie mogą zarobić setki, jeśli nie tysiące złotych. Największym zainteresowaniem obcokrajowców cieszą się akcesoria do samochodów, szczególnie te służące do tuningu oraz wyroby rzemieślnicze i artystyczne.

Jeszcze kilka miesięcy temu sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Gdy kurs złotego był wysoki, a walut niski, Polacy przetrząsali internet wykupując wszystko, co się da. Teraz trend się odwrócił - mocny dolar i euro zachęcają do sprzedawania. W styczniu 2009 roku platforma eBay zanotowała ponad 20-procentowy wzrost ilości przedmiotow sprzedawanych z Polski za granicę.

 

 

"Polski eBay należy do tzw. rynków paneuropejskich, gdzie zdecydowana większość obrotów to zakupy i sprzedaż międzynarodowa. Duży wpływ na obie kategorie, mają właśnie wahania kursowe" - mówi Alina Prawdzik odpowiedzialna za handel międzynarodowy w eBay w Europie.

Przez internet od półtora roku sprzedaje 33-letni Marcin z Poznania. W tej chwili zrezygnował praktycznie z wystawiania produktów w kraju i większość swojego asortymentu - głównie ramki do tablic rejestracyjnych - sprzedaje za granicę, nawet do tak egzotycznych krajów jak Malezja czy Hongkong.

Największe żniwa zbiera właśnie na słabej złotówce. "Dzięki niskiemu kursowi złotego mogłem pozwolić sobie na niższe ceny i bycie bardziej konkurencyjnym w stosunku do innych sprzedawców - przede wszystkim tych z zagranicy" - mówi. "Moje zyski, w ostatnich miesiącach zdecydowanie wzrosły. Nawet o 30 procent" - dodaje.

Oprócz części i akcesorii do samochodów, dużo sprzedaje się wyrobów rzemieślniczych, takich jak biżuteria, ozdobne meble, ozdobne przedmioty do wyposażenia domu, a także dzieła artystyczne, takie jak zdjęcia czy obrazy. Dość wysoko stoją też pocztówki oraz monety. Głównymi odbiorcami są Brytyjczycy i NIemcy, w dalszej kolejności także Włosi.

Ilona Blicharz, dziennik.pl

POLECAMY

Nowość! Brytyjski kodeks drogowy po polsku!:
http://www.mojawyspa.co.uk/prawojazdy

  

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 2)

gudrun

71 komentarz

10 luty '09

gudrun napisała:

wreszcie jakies optymistyczne wiadomosci..

profil | IP logowane

dariuszszczecin

232 komentarze

9 luty '09

dariuszszczecin napisał:

To oznacza wzrost cen przy granicy z Niemcami.Handlowcy ruszą na zachód z towarem i powiedzą dlaczego maja sprzedawać taniej Polakom.Z zachodu w sklepach jedynie żywność modyfikowana genetycznie,sprawdzają na Polakach co z tego wyjdzie.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska