Pół roku więzienia za przemyt papierosów

Nie jest afera ze te 110 lasek szmuglowal,tylko ze w taki glupi sposob....Chytry dwa razy traci...Myslal ze samolotem za pol darmo przeleci i wszystko sie uda.Na paliwko do auta sie pozalowalo.w moje auto light"owo moge z 50 wagonow zapakowac i moga na kanal mnie brac.dopiero bystry celnik jakby zaczal rozkrecac to wyjmie.a w starego Merca 123 80-100 wchodzi na luzaka(bez wiochy z pakowaniem w siedzenia,progi czy sufitowke.

krissotrent, jak zauważyłeś duzo latam bo to moja pasja czasami komuś ze znajomych wagon fajek przywiozę, ja nie pale.
resztę juz ci napisali, nie ważne z jakiego samolotu wysiadasz, tylko ważne jakie masz obywatelstwo, wiec z Majorki, szwajcarii itp tez mogę wziasc 200 szt papierosow.
poza tym wg ciebie jaka kwota jest warta odsiadki? ile jest warte dla ciebie wyrwanie z zycia na kilka miesięcy i zaxxx papierów na lata, o pocieszycielach zony nie wspomnę :P
tu fajki z pod lady chyba p 3-4 funty? w polce po 2(?) az taki zysk?
może na tirze a nie na walizce, ale za tira idzie sie siedzieć na lata

Andypole ma racje ci ze "starej unii"moga wiecej.Juz nie pamietam dokladnie ale jest kupa litrow alkocholi wysokoprocentowych i sporo szlug.Ale my nowi czlonkowie(o i wyszlo po niemiecku znaczy sie z lekkim zabarwieniem erotycznym)mozemy bodajze 2 rakiety....Druga rzecz ze juz nie lata 90te i szmugiel fajek to nie kopalnia zlota i tak jak krissotrent zauwazyl kiedys dalo rade z tego pozyc.Teraz to szkoda zachodu,na dobra sprawe.Poza tym ze szmuglem jak z pokerem-nie kazdy powinien siadac do tego stolu...

Z Hiszpani a takze pozostalych "starych" krajow unijnych mozna przywiezc 16 sztang bez cla.

110 "wagonów" spora waliza...
ja kiedys widziałem jak na lotnisku kogos tak złapali, i to nie tak dawno chyba wracałem z Majorki, na stole leżała waliza wypełniona fajkami obok druga i drugi koleś...
że tak ludzie ryzykują za grosze

Cos tu nie gra....K.....a 110 lasek fajki?Dla porownania w jeden karton wchodzi 25lasek x200szt.Po mojemu to 4.5 kartonu niemalze.Albo koles taki glupi,albo cos tu nie kaman.To jakby sobie na czole napisal "wioze szlugi".Sam kiedys do nimcowni wozilem i wiem ile to jest 100 lasek,to chalda fajek.Tylko skonczony idiota pakuje to do walizy....Szkoda mu bylo kaski zeby auto wyspawac tylko na frajera w neseserku....Na koniec przydlugawego wywodu dodam ze pazerni ludzie nie powinni sie brac za szmugiel,tylko robic po tyle godzin ile tylko daja rade.Kasa w rozliczeniu podobna,a nie trzeba myslec przy tym