MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

28/01/2009 12:09:48

Motoryzacja: pracę straci co piąty zatrudniony

Motoryzacja: pracę straci co piąty zatrudnionyFirmy produkujące auta i elementy do nich już zwolniły, albo planują około 5 proc. zatrudnionych. Patrząc na prognozy sprzedaży i produkcji aut w 2009 roku, można obawiać się nawet 10-20 proc. zmniejszenia zatrudnienia.

Od października ubiegłego roku już około 8,7-9 tys. pracowników firm z branży motoryzacyjnej objęły lub obejmą redukcje zatrudnienia - wynika z szacunków AutomotiveSuppliers.pl, firmy monitorującej ten rynek.

 

 

Ta liczba rośnie, bo licząc od października, pod koniec listopada pierwsze zapowiadane zwolnienia dotknęły ponad 2,2 tys. pracowników, a w grudniu było to już około 6 tys. redukowanych miejsc pracy.

- W styczniu nie było widać żadnych sygnałów, żeby redukcje miały wyhamować. Dostajemy kolejne informacje o cięciu zatrudnienia - mówi Rafał Orłowski, z AutomotiveSuppliers.pl.

Jego firma szacuje, że na koniec III kwartału branża motoryzacyjna zatrudniała 195 tys. osób, a GUS nie podał pełnych danych potrzebnych do określenia zatrudnienia na koniec roku. Na razie podsumował tylko kategorię firm, które deklarują, że zajmują się produkcją pojazdów i przyczep. Z tych danych wynika, że na koniec 2008 roku zatrudnienie minimalnie wzrosło do 134 tys. osób. Do tego trzeba dodać 60 tys. zatrudnionych w firmach współpracujących, których redukcje już dotykają.

- Nie podejmuję się szacowania skali zwolnień w 2009 roku - mówi Rafał Orłowski.

Jeśli spojrzeć na dane historyczne i zestawić z sytuacją na rynku, można zakładać, że redukcje obejmą nawet 10-20 proc. zatrudnionych.

W 2000 r., a więc po najlepszym pod względem sprzedaży nowych aut 1999 r. (632 tys. sprzedanych aut) według GUS przy produkcji pracowało 97 tys. osób. Potem przyszło gwałtowne załamanie sprzedaży w Polsce i za granicą, co zaowocowało spadkiem zatrudnienia do 82 tys. W tym czasie na produkcję w większym stopniu wpływał popyt lokalny, bo na rynku był głównie Fiat i FSO. Po kryzysie na naszym rynku w latach 2003-2004 zakłady uruchomiły m.in. Opel czy Volkswagen, a Fiat zaczął produkcję pandy. Efektem był zarówno wzrost zatrudnienia, jak i produkcji. Obecnie około 97 proc. aut trafia na eksport (głownie do UE) i to sytuacja na rynkach zachodnich będzie determinowała poziom zatrudnienia w Polsce. Dane za 2008 rok pokazały największy od 1993 r. spadek liczby aut zarejestrowanych na Starym Kontynencie. Prognozy PricewaterhouseCoopers na 2009 rok zakładają nawet 12-proc. spadek w Europie. Może to dać 10-proc. spadek produkcji w Polsce.

Dostawcy komponentów spodziewają się o 20-30 proc. niższych zamówień niż w 2008 roku.

- Plany wytworzenia 51 tys. zestawów montażowych są wciąż aktualne - mówi Ryszard Kowalski, rzecznik FSO.

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska