MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

21/01/2009 05:20:24

Fatalny koniec sesji w USA

Fatalny koniec sesji w USAW wystąpieniu świeżo zaprzysiężonego prezydenta zabrakło konkretów, a wiadomości z amerykańskiego sektora finansowego pogrążyły Wall Street. Profesor Noriel Roubini twierdzi, że straty banków sięgną nie 1 bln, ale 3,6 bln dolarów. Indeks S&P 500 spadł o 5,3 proc.

Pół godziny przed zakończeniem handlu na Wall Street główne indeksy bardzo mocno spadały. Dow Jones tracił prawie 3,5 proc., na technologiczny rynek NASDAQ 5 proc. Główna przyczyna to złe wieści z sektora finansowego. Kolejne informacje o potężnych stratach i konieczności dokapitalizowania sprawiły, że indeks sektora finansowego tracił wieczorem kilkanaście procent.

 

 

Analitycy spodziewali się, że inauguracja nowego prezydenta przynajmniej na moment poprawi nastroje. Ekonomiści są jednak zgodni, że aby na rynkach zagościł „efekt Obamy”, potrzebne są nowe deklaracje, czy wręcz nowe programy, ratujące amerykańską gospodarkę. – Z Obamą wiązane są duże nadzieje, ponieważ jest on zwolennikiem aktywnej polityki gospodarczej. Po obniżeniu stóp procentowych przez Fed do zera, jedynym wyjściem pozostaje wspieranie gospodarki za pośrednictwem bardziej ekspansywnej polityki fiskalnej – mówi Joanna Pluta, analityk DM TMS Brokers.

– Nic czego Obama potrafiłby dokonać, nie sprawi, że kłopoty szybko znikną
– powiedział cytowany przez Bloomberga Joseph Stiglitz, laureat nagrody Nobla z ekonomii.

Analitycy obawiają się, że amerykańskiej administracji mogą powoli kończyć się pomysły na nowe programy pomocowe. – Pytanie co jeszcze rząd Stanów Zjednoczonych może wymyślić, po tych wszystkich już ogłoszonych programach, obliczonych na wiele miliardów dolarów – zastanawia się Marek Rogalski, główny analityk FIT DM.

Równie ważne, jak deklaracje nowego prezydenta będą także już rozpoczęte plany ratunkowe. – Tak naprawdę w średnim i długim terminie najważniejsza jest odpowiedź na pytanie czy stan gospodarki się poprawia czy też nie – twierdzi Marcin Kiepas, analityk X-Trade Brokers.

– Przy tak rozchwianym rynku akcji bardzo liczy się psychologia. Samo przemówienie Obamy może obudzić w inwestorach optymizm, którego jednak moim zdaniem wystarczy tylko na 1-2 dni – twierdzi Rogalski. Lekkie wahnięcie może nastąpić także na rynku walutowym. – Spadek awersji do ryzyka spowoduje, że dolar zacznie tracić , a zyskiwać będą europejskie waluty: euro i frank. Podobnie jak w zeszłym roku wzrost awersji do ryzyka spowodował umocnienie się dolara, bo inwestorzy trzymali kapitał w bezpiecznej walucie – mówi Kiepas. Według niego, para EUR/USD może na krótko wybić się w kierunku poziomu 1,34 dol. ale w perspektywie 2-3 tygodni powróci do dzisiejszych poziomów 1,28-1,29 dol.

Na przeprowadzce Obamy do Białego Domu zyska też złoty. Marek Rogalski twierdzi, że już niedługo dolar powinien kosztować 10 gr mniej. – To co ostatnio dzieje się z kursem złotego, jest po prostu komiczne – uważa analityk FIT DM.

Przygotowania do zaprzysiężenia nowego prezydenta USA nie robiły specjalnego wrażenia na inwestorach. Indeksy za oceanem o 18 traciły od 1,7 do 2,9 proc. Tyle że giełda w USA nie pracowała w poniedziałek i dopiero dziś zareagowała na kłopoty sektora finansowego, o których głośno było na początku tygodnia.

Ogromne rozchwianie widać było w Europie. Główne parkiety rozpoczęły co prawda dzień od wzrostów, jednak z minuty na minutę optymizm słabł. Po południu FTSE100 tracił 0,3 proc. a niemiecki DAX 0,8 proc. Jeszcze słabsza była Warszawa, ale na fixingu WIG20 z poziomu ponad -1 proc. podniósł się i ostatecznie stracił tylko 0,12 proc.

Marcin Tarczyński, dziennik.pl

POLECAMY

Nowość! Brytyjski kodeks drogowy po polsku!:
http://www.mojawyspa.co.uk/prawojazdy

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska