Nie chcą konkurentów z Polski

Protestujący nazwali decyzję o zatrudnieniu cudzoziemców „skandalem” – podaje serwis BBC. Ich zdaniem taka polityka firm budowlanych przyczynia się do wzrostu bezrobocia wśród Brytyjczyków, na czym korzystają pracownicy z innych krajów unijnych.

- To, co się dzieje w Staythrope to prawdziwy skandal – mówi Derek Simpson, z The Union, jednej z największych central związków zawodowych na Wyspach. – Codziennie słyszymy o tysiącach likwidowanych stanowiskach pracy, podczas gdy w tym mieście jest możliwość dobre płatnej pracy, ale okazuje się, że głównie dla Polaków i Hiszpanów.

Zarzuty odpierają przedstawiciele Alstom, lidera branży energetycznej, która buduje wspomnianą elektrownię. – 12 z 14 podwykonawców na tej budowie to firmy brytyjskie – mówi Steve Burgin, szef Alstom na Wyspach. – Dwóch podwykonawców jest z Hiszpanii i nie odmówili oni stanowczo zatrudniania Brytyjczyków.

Szacuje się, że przy budowie elektrowni w Staythrope pracę znajdzie około 850 osób. Alstom zapewnia, że wśród nich nie zabraknie Brytyjczyków. – Obawy związkowców są bezpodstawne. Postawą zatrudniania będą kwalifikacje, a nie narodowość – mówi Simpson.

Małgorzata J. MojaWyspa.co.uk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: