15/01/2009 21:58:00
fot. REUTERS / Brendan Mc Dermid
Samolot tuż po starcie runął wprost do rzeki. Na szczęście kadłub maszyny od razu nie zatonął. Na pomoc ruszyły okręty strazy przybrzeżnej, łodzie straży pożarnej i policji, a także pasażerskie promy, pływające po rzece - podaje telewizja CNN. Z kolei Fox News twierdzi, że nikomu nic sie nie stało.
Pasażerowie zdążyli zapiąć kamizelki ratunkowe i wyjść na skrzydła tonącej maszyny. Potem skakali do lodowatych wód rzeki Hudson, skąd wyciągają ich ratownicy.
"Maszyna nie leciała zbyt szybko. Bardzo wolno uderzyła w taflę wody" - mówi telewizji CNN Ben VonKlemper, jeden ze świadków wypadku. Co było przyczyną katastrofy? Według amerykańskiej agencji FAA nadzorującej transport lotniczy w USA, maszyna zderzyła się z ptakiem.
Airbus wystartował z lotniska LaGuardia. Jego celem było miasto Charlotte w Północnej Karolinie. Na pokładzie maszyny było 146 pasażerów i pięć osób załogi - podaje telewizja "Fox News".
Andrzej Mężyński, dziennik.pl
18 styczeń '09
ciupek77 napisał:
profil | IP logowane
17 styczeń '09
ciupek77 napisał:
profil | IP logowane
17 styczeń '09
jareb40 napisała:
Konto zablokowane | profil | IP logowane
17 styczeń '09
ciupek77 napisał:
profil | IP logowane
17 styczeń '09
jareb40 napisała:
Konto zablokowane | profil | IP logowane
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...