14/01/2009 18:51:18
Jeden ze strażników pracujących w ośrodku dla uchodźców został zmuszony do odejścia z pracy, po tym jak jego nazwisko znaleziono na liście członków BNP. Drugi, pracownik prywatnej firmy współpracującej ze służbami imigracyjnymi, został zawieszony, a jego pracodawcy badają jego powiązania z tą skrajnie prawicową organizacją.
Obie sprawy budzą wątpliwości dotyczące systemu imigracyjnego w Wielkiej Brytanii, w którym od dawna podejrzewano obecność grup ekstremistów. Według "The Independent" w ciągu ostatnich dwóch lat ujawniono w nim ponad 300 przypadków brutalnego traktowania, w tym 38 skarg dotyczących rasizmu.
W Wielkiej Brytanii członkostwo w BNP może być podstawą do usunięcia z policji i służb więziennych. W służbach imigracyjnych pracownicy podpisują deklarację stwierdzającą, że nie są członkami BNP, ani innej skrajnie prawicowej organizacji.
Czarnoskóra parlamentarzystka Diane Abbott oświadczyła: "Jeśli jest prawdą, że osoby pracujące z szukającymi azylu i imigrantami są członkami BNP będzie to kolejny dowód na to, że ministerstwo spraw wewnętrznych pozwala na złe traktowanie imigrantów w tym kraju.(...) Ludzie, którzy tu przyjeżdżają zasługują na traktowanie z tą samą godnością i szacunkiem, co obywatele".
16 styczeń '09
dariuszszczecin napisał:
profil | IP logowane
15 styczeń '09
Adacymru napisał:
profil | IP logowane
15 styczeń '09
Andrew_Bird napisał:
profil | IP logowane
15 styczeń '09
WinstonSmith napisał:
Konto zablokowane | profil | IP logowane
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...