Albo nie zdają sobie sprawy, że przysługuje im ustawowa krajowa płaca minimalna, albo – jeśli nawet zdają sobie z tego sprawę – to obawiają się, że stracą pracę, jeśli złożą skargę.
28-letni Norbert przyjechał do Wielkiej Brytanii 11 miesięcy temu z Polski do brata, który już pracował w Londynie. Nie bał się ciężkiej pracy, bo chciał jak najwięcej zaoszczędzić, nie przejmował się za bardzo swoimi prawami pracowniczymi.
– Wkrótce po przyjeździe do Wielkiej Brytanii znalazłem pracę jako budowlaniec. Miałem ogromne szczęście, bo desperacko szukałem pracy i bałem się, że będzie mi ją trudno znaleźć ze względu na słabą znajomość angielskiego – mówi Norbert. – Za pierwszy tydzień pracy nie dostałem wypłaty, bo mój pracodawca wyjaśnił, że zatrzymuje sobie moją pierwszą tygodniówkę jako kaucję. Nie powiedział mi jednak, kiedy mi to wynagrodzenie wypłaci. Za drugi tydzień pracy po 10 godzin dziennie dostałem 50 funtów. Nie skarżyłem się, gdyż nie byłem świadomy minimalnych stawek, a co ważniejsze, nie chciałem stracić pracy. Czułem rozczarowanie, ale pracowałem nadal w nadziei, że jednak coś się zmieni – przyznaje Norbert.
Prawie wszyscy pracownicy w Zjednoczonym Królestwie mają prawo do minimalnego poziomu zapłaty, który nazywa się krajową płacą minimalną (National Minimum Wage – NMW). Krajowa płaca minimalna wprowadzona w życie z dniem 1 kwietnia 1999 r. stanowi część ogólnej strategii rządowej mającej na celu ustanowienie odpowiednich warunków w miejscu pracy i zapewnienie, że wszyscy pracownicy są wynagradzani za swoją pracę co najmniej w wysokości minimalnych stawek godzinowych.
Jeśli masz co najmniej 22 lata i jeśli pracujesz w Zjednoczonym Królestwie zgodnie z obowiązującym prawem i nie prowadzisz własnej działalności gospodarczej, to pracodawca – zgodnie z prawem – powinien wypłacać co najmniej ustawowe 5,73 GBP za godzinę. Mniejsze stawki przysługują osobom młodszym: 4,77 GBP za godzinę dla pracowników w wieku 18–21 lat i 3,53 GBP dla pracowników w wieku 16–17 lat. Stawki krajowej płacy minimalnej są ustanawiane w odpowiedzi na rekomendacje niezależnej Komisji ds. Niskich Zarobków (Low Pay Commission – LPC), w skład której wchodzą pracodawcy, grupy pracownicze i eksperci akademiccy.