MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

16/12/2008 05:56:07

Kredytowe szlabany

Kredytowe szlabanyRekomendacja T, którą chce wprowadzić nadzór finansowy, nie przeraża banków – i tak stosują ostre wymogi kredytowania. Ale niepokoić powinni zacząć się klienci, bo KNF chce dodatkowych zabezpieczeń – podwyższenia pułapu zdolności kredytowej i monitorowania relacji między pożyczką a wartością zabezpieczenia.

Nowy problem – wartość zabezpieczenia

Projekt nowych wymogów Komisji Nadzoru Finansowego wprowadza bowiem nie tylko obowiązek pozostawienia klientowi 50 proc. dochodu po spłacie raty kredytu. Większym problemem jest wymóg stałego sprawdzania relacji między kredytem a wartością zabezpieczenia.

 

 

„Banki miałyby obowiązek podejmowania środków zaradczych, gdyby wartość zabezpieczenia spadła. Jest to pewien problem, bo jak banki mają się zabezpieczać? Jeśli kredyt jest dobrze spłacany, klient wywiązuje się ze wszystkich zobowiązań, to czego można od niego więcej żądać? To jest problem do rozwiązania” – podkreśla Emil Szweda, analityk Open Finance.

W KNF powiedziano Forsalowi.pl, że w takich przypadkach bank mógłby żądać od klienta dodatkowego zabezpieczenia.

„Prawo bankowe i tak daje bankowi możliwość monitorowania kredytu i domagania się większych zabezpieczeń. W przypadku przedsiębiorcy jest to stosunkowo nieskomplikowane, bo firma z reguły dysponuje większymi zasobami, dającymi w razie potrzeby dodatkowe zabezpieczenia” – mówi Forsalowi.pl mecenas Jerzy Bańka, prawnik Związku Banków Polskich.

Ale o takie zabezpieczenia może być trudno w przypadku klientów, którzy są dopiero na dorobku i jedynym ich majątkiem jest właśnie mieszkanie czy dom będące zabezpieczeniem kredytu.

„I to rzeczywiście jest problem. W polskiej rzeczywistości częste są przypadki, że np. w razie utraty pracy przez głównego kredytobiorcę cała rodzina składa się na spłatę rat kredytu hipotecznego. Jeśli jednak bank, monitorując sytuację kredytobiorcy, uznałby, że utrata pracy oznacza utratę zdolności kredytowej, mógłby wypowiedzieć umowę kredytową.

To w ciągu miesiąca oznacza dla klienta konieczność spłaty całości pozostałego kredytu. Stwarzałoby to jednak dodatkowe ryzyko dla samego banku – o ile bowiem rodzina może złożyć się na spłatę raty kredytu, o tyle trudno spodziewać się, że będzie ją stać na spłatę kilkuset tysięcy złotych” – zwraca uwagę Jerzy Bańka.

W listopadzie już spadły średnie ceny mieszkań w większości polskich miast. W 12 z 14 badanych miast, ceny były od 0,6 do 6 proc. niższe niż w październiku - wynika z danych "Raportu z rynku nieruchomości” przygotowanego przez Oferty.net i Open Finance.

Na razie nikt nie wie, co będzie, jeśli wartość zabezpieczenia spadnie i bank będzie wymagał dodatkowych gwarancji. Zgodnie z obowiązującym prawem banki i tak mogą już dziś domagać się kolejnych zabezpieczeń. Ale co będzie, jeśli klient dobrze spłaca kredyt, natomiast nie ma takich dodatkowych zabezpieczeń? Na to pytanie wciąż nie ma odpowiedzi.

Komisja Nadzoru Finansowego tworząc nowe rekomendacje w kryzysowych czasach chce dbać o bezpieczeństwo depozytariuszy banków, jednak przy okazji może zaszkodzić klientom, którzy są dobrymi kredytobiorcami.

Tymczasem rynek kredytów hipotecznych i już tak mocno wziął na wstrzymanie, podobnie jak cały polski rynek kredytowy. Pożyczki dla gospodarstw domowych i firm wzrosły łącznie w listopadzie zaledwie o 1 proc., podczas gdy od końca 2007 r. – o 29,5 proc. – tak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego.

Zostawić klientowi 50 proc. dochodów? Nie ma sprawy

Od kilkunastu dni bankowcy zajmują się analizowaniem, co przyniesie wejście w życie Rekomendacji T. Z sondy Forsal.pl wynika, że banki nie za bardzo przejmują się wymogiem, by miesięczna rata kredytu nie przekraczała 50 proc. dochodu klienta. „Te wymogi i tak stosujemy, od wielu miesięcy” – mówią bankowcy. Największe polskie banki – PKO BP i Pekao SA nie chcą w ogóle odnosić się do projektu Rekomendacji T. „Za wcześnie” – mówią zgodnie. Podobnie w nowych bankach – biuro prasowe Alior Banku usprawiedliwia się trwającymi konsultacjami i też nie komentuje rekomendacji.

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska