12/12/2008 08:21:55
Polaka zatrzymano kilka dni temu za bójkę z ochroniarzem w nocnym klubie. Nasz rodak zaatakował go metalowym prętem, złamał mu rękę. Sprawca wylądował na komisariacie w Milton Keynes, zapłacił 80 funtów grzywny i przez nikogo nie niepokojony, wyszedł sobie na zewnątrz. Tymczasem jak się okazało, Polak był od dłuższego czasu poszukiwany przez policję hrabstwa Bedfordshire za gwałt. Z kolei Interpol już jakiś czas temu wydał na niego międzynarodowy list gończy w związku z kilkoma innymi przestępstwami.
Pobity przez Polaka ochroniarz otrzymał już pisemne przeprosiny od policji. - Nie wiem jak to się stało, ale ten facet nie powinien zostać puszczony wolno - mówi pobity ochroniarz. W piśmie policji jest mowa m.in. "o złej komunikacji wewnętrznej pomiędzy policjantami, którzy prowadzili wcześniejsze śledztwa" dotyczące Polaka.
Póki co trwa formalne wyjaśnianie sprawy przez kolejne szczeble policyjnych władz. Policjanci bronią się, że to "dość rzadki" przypadek, który nie zdarza się zbyt często.
Małgorzata J. MojaWyspa.co.uk
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...