09/12/2008 08:08:34
Polak został ranny w bazie Four Corners, wczoraj wieczorem, około godziny 18.30 lokalnego czasu. Tam obok niego eksplodował granat. Polaka przewieziono natychmiast do szpitala w Bagram, gdzie przeszedł operację. Jest w ciężkim stanie, ale lekarze są dobrej myśli.
"To był czas odpoczynku. Nie było zaplanowanego wyjazdu poza teren. W tej chwili rozpatrujenmy wydarzenie w kategorii wypadku" - relacjonuje Dziennikowi major Paweł Zaganiaczyk.
"Baza Four Corners ma zaledwie kilkaset metrów kwadratowych. Niemal każdy z żołnierzy musiał widzieć ten wypadek. Wszczęto postępowanie, które ma wyjaśnić okoliczności, w jakich doszło do wybuchu granatu ręcznego, który poranił żołnierza" - dodaje major Zaganiaczyk.
mn, dziennik.pl
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...