MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

06/12/2008 15:34:56

Wstrząsające zeznania w sprawie doktora G.

Szokujące są zeznania lekarzy w śledztwie dotyczącym doktora Mirosława G., do których dotarła TVP Info. Opisują one śmierci pacjentów na stole operacyjnym tego kardiochirurga. Dziś doktor G. oskarżony m.in. o łapówkarstwo, oświadczył przed sądem, że do niczego się nie przyznaje.

fot. Pawel Ulatowski
Kardiochirurg, który kiedyś pracował w szpitalu MSWiA w Warszawie, a teraz w prywatnej klinice, odmówił składania wyjaśnień. Dlatego sąd zamiast przesłuchiwać lekarza, odczytywał jego zeznania złożone w śledztwie.

 

 

Najwięcej zarzutów stawianych Mirosławowi G. przez prokuraturę zarzutów dotyczy korupcji - jest ich 41. Ale śledczy zarzucają mu również znęcanie się nad najbliższą osobą i zmuszanie pracownicy szpitala do "innej czynności seksualnej".

Doktorowi G. grozi 10 lat więzienia. W śledztwie lekarz potwierdzał, że kilka razy pacjenci zostawiali mu koperty z pieniędzmi. Jednak zaprzeczał, by były to łapówki. Według niego, były to dowody wdzięczności. W śledztwie twierdził, że oddawał je potem na potrzeby szpitala.

Tymczasem TVP Info dotarła do poruszających zeznań złożonych w trakcie śledztwa w sprawie doktora G przez innych lekarzy.

Świadkowie opowiadali m.in. o przypadku kilkunastoletniego chłopca z zespołem Downa.

"Była przeprowadzana operacja korekcji wady wrodzonej całkowitego kanału przedsionkowo komorowego. Był to mężczyzna w wieku 16-17 lat. Pacjent był dyskwalifikowany do zabiegu przez ośrodki zajmujące się leczeniem wad wrodzonych serca (...). Taką korekcję powinno się wykonać w wieku 3-6 lat. Pacjent zginął na stole" - można przeczytać w zeznaniach jednego z lekarzy ze szpitala MSWiA.

Inny z pracowników placówki opowiedział prokuratorom o przypadku przeszczepu serca przeprowadzonym u małej dziewczynki.

"Tam w tym momencie została przewieziona ta dziewczynka, która była z dużym drenażem pooperacyjnym i która według mnie krwawiła. W niespełna kilkadziesiąt minut nastąpiło zatrzymanie krążenia, reanimacja nieskuteczna. Przeszczep przeprowadzał dr G. U dziewczynki nie została przywrócona krzepliwość krwi i moim zdaniem ona wykrwawiła się. Mogło być tak, że nieprzywrócenie krzepliwości było działaniem celowym, świadomym w celu poprawy funkcji. Według uzyskanych przeze mnie wiadomości, nie uzyskano przywrócenia pełnej krzepliwości krwi. Może być tak, że drugim elementem, który spowodował nadmierne krwawienie, była wielogodzinna operacja w krążeniu pozaustrojowym. To mnie bardzo zdziwiło. Ja G. powiedziałem, że walczymy do końca, bo moim zdaniem on odpuścił. Znamienne było to, co powiedział później rozpaczającej matce, że przecież ma jeszcze szóstkę dzieci do wychowania. Dziecko miało przeciwwskazania do operacji: dodatni antygen HBS, HCV, grzybicę, zakrzepicy żyły głównej górnej, marskość wątroby, czynną infekcję wirusową z temp. 38 st. C." - zeznał lekarz.

 

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska