MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

04/12/2008 09:58:19

Polska: Zdolność kredytowa Polaków spadła w ciągu roku prawie o połowę

Polska: Zdolność kredytowa Polaków spadła w ciągu roku prawie o połowęDostępność kredytu mieszkaniowego zmniejszyła się w ostatnim roku radykalnie, choć płace wzrosły o prawie 10 procent. Najgorzej obecnie wygląda dostępność kredytów we frankach szwajcarskich.

Przeciętna 4-osobowa rodzina, której dochód miesięczny wynosi 3,5 tys. zł (bez żadnych obciążeń), największy kredyt złotowy obecnie dostanie w banku Pekao. Może tam pożyczyć 298 tys. zł. W ostatnim roku ten bank tylko minimalnie zaostrzył zasady obliczania zdolności kredytowej przy kredytach złotowych. Jeśli chodzi o kredyty we frankach, to najwięcej można teraz dostać w Eurobanku - 203,1 tys. zł. Najbardziej restrykcyjny przy obliczaniu zdolności kredytowej jest obecnie mBank. Dotyczy to zarówno kredytów w polskiej, jak i szwajcarskiej walucie. W mBanku nasza rodzina otrzyma maksymalnie 145 tys. zł w wypadku kredytu w PLN i 120 tys. zł przy kredytach w CHF.

 

 

Kredyt we frankach jest jednak coraz mniej dostępny. Od grudnia z ich udzielania zrezygnowało kilka banków, m.in. BOŚ, w którym do tej pory można było uzyskać największą pożyczkę w szwajcarskiej walucie.

Wyższe zarobki, niższe kredyty

W ciągu ostatniego roku średnia wartość środków dostępnych w bankach dla przeciętnej rodziny zmniejszyła się o 27 proc. w wypadku kredytów złotowych i aż o 42 proc. w wypadku pożyczki w szwajcarskiej walucie. Innymi słowy, aby zachować zdolność kredytową z ubiegłego roku, przeciętny Kowalski powinien teraz zarabiać o około 1/3 więcej. Tymczasem według Głównego Urzędu Statystycznego w ostatnim roku nasze średnie zarobki zwiększyły się o 9,8 proc., do 3241 zł. Taki wzrost płac to zdecydowanie za mało, by utrzymać zdolność kredytową na ubiegłorocznym poziomie.

Zdolność kredytowa Polaków spadła, mimo że coraz regularniej spłacamy zaciągnięte kredyty. W tej chwili odsetek złych pożyczek ogółem jest rekordowo niski i wynosi tylko 4,4 proc. W wypadku kredytów mieszkaniowych ten odsetek jest jeszcze niższy.

- Ten spadek zdolności kredytowej przeciętnej rodziny nie wynika z naszej złośliwości, ale z gorszych oczekiwań dotyczących przyszłości. Sektor bankowy spodziewa się, że będzie gorzej, czyli że ludzie zaczną mieć problemy ze spłatą kredytów - mówi Mariusz Zygierewicz ze Związku Banków Polskich.

Głównie dlatego banki wolą zaostrzyć kryteria i pożyczać tylko tym osobom, które więcej zarabiają, czyli dają większe gwarancje spłaty pożyczki.

- Banki nie zmieniły systemów skoringowych, czyli systemu oceny kredytobiorcy, podwyższyły tylko administracyjnie liczbę punktów, która w konkretnym banku pozwala udzielić kredytu - twierdzi Marcin Piątkowski z Akademii im. Leona Koźmińskiego.

 

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska