Atak zimy na Wyspach - 200 szkół zamkniętych

Połnocno-zachodnie regiony Anglii dotknął atak zimy. Po tym, jak na wyżej położonych terenach Cumbrii, hrabstwa Lancshire i Manchesteru spadło 2,5 cm śniegu, władze regionu zostały zmuszone do zamknięcia 200 szkół. Rzeczniczka władz miasta Manchester powiedziała, że na zajęcia w Our Lady's RC Sports College w Blackley stawiło się 70 procent uczniów. Zostali jednak odesłani do domu, ponieważ większości nauczycieli nie udało się dotrzeć do pracy. Gmina Oldham zamknęła 52 ze 110 szkół. Atakiem zimy zostały również dotknięte obszary Bury i Bolton.

Zimowa aura uderzyła również północno-wchodnią Anglię. Przy temperaturach, które spadły poniżej 4 stopni, brytyjscy kierowcy - nieużywający zimowych opon, zmagają się z trudnymi warunkami na drogach. Jeszcze gorsze warunki panują w Szkocji, z gołoledzią i obfitymi opadami śniegu i północnej części regionu.

Meteorolog Victoria Kettney twierdzi, że pogoda jeszcze się pogorszy. - Dziś w nocy ciepły front powietrza z zachodu zderzy się z zimniejszym, wywołując opady śniegu - powiedziała - najbardziej dotknięte zostaną regiony północnej i wschodniej Anglii oraz cała Szkocja.

Bukmacherzy w Londynie przyjmują zakłady, że tegoroczne Boże Narodzenie będzie białe. Za śnieg w stolicy Wielkiej Brytanii 25 grudnia zapłacą w stosunku 7 do 1.

londyn.gazeta.pl

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: