MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

02/12/2008 09:43:47

Polska: Nie ma nas kto znieczulać w szpitalach

 Polska: Nie ma nas kto znieczulać w szpitalachZ każdym rokiem z polskich szpitali ucieka coraz więcej anestezjologów. Zdaniem przedstawicieli lekarskich związków zawodowych sytuacja jest na tyle poważna, że lada moment nie będzie komu znieczulać pacjentów. Powód - z powodu niskich zarobków i niewielkiego prestiżu anestezjolodzy masowo wyjeżdżają za granicę, a absolwenci studiów medycznych wybierają inne specjalności - czytamy w DZIENNIKU.

"Od kilku lat bijemy na alarm, że anestezjologów ubywa. Teraz to już naprawdę poważny problem. Anestezjologii grozi prawdziwa zapaść, wkrótce może zabraknąć specjalistów do pracy na oddziałach intensywnej terapii" - mówi przewodniczący Związku Zawodowego Anestezjologów Dariusz Kuśmierski.

 

 

Minister zdrowia Ewa Kopacz przyznała niedawno w rozmowie z DZIENNIKIEM, że jednym z powodów, dla których nie można w Polsce wprowadzić bezpłatnego znieczulenia przy porodzie, jest właśnie zbyt mała liczba anestezjologów.

Sytuacja rzeczywiście jest poważna. Jak wynika z danych izb lekarskich, w polskich szpitalach pracuje 3,5 tys. anestezjologów, a brakuje ponad 900 i z każdym rokiem jest gorzej. Głównie z powodu niskich zarobków anestezjolodzy masowo emigrują. W 2004 r., zaraz po wejściu Polski do krajów UE wyjechało ich 300, w 2005 r. kolejnych 200, mniej więcej tyle samo rok później. W 2007 r. na pracę w zagranicznych szpitalach zdecydowało się już 250 anestezjologów.

Co gorsza, na miejsce tych, którzy wyjechali, brakuje kandydatów. W ostatnich latach nigdy nie udało się wyszkolić więcej niż 200 lekarzy tej specjalności rocznie. W tym roku na kurs, którego ukończenie uprawnia do pracy w zawodzie anestezjologa, zgłosiło się ledwie 100 kandydatów na 209 miejsc. Na domiar złego prawie 90 proc. z nich deklaruje, że po skończeniu nauki chce wyjechać z kraju.

Jak szacują sami anestezjolodzy, obecnie średnia wieku waha się już między 50 a 55 lat. Wkrótce powstanie luka pokoleniowa: starsi odejdą na emerytury, a młodych system nie wykształci.

"Powodem są nie tylko niskie zarobki, ale również niski prestiż, jakim w porównaniu z innymi specjalnościami cieszą się anestezjolodzy, a także brak dostępu do nowoczesnego sprzętu" - twierdzi Kuśmierski.

Resort zdrowia chce temu zapobiec, kusząc młodych lekarzy dodatkowymi pieniędzmi, jeśli wybiorą tę specjalizację. Ale jak wysoki byłby taki dodatek, jeszcze nie wiadomo - dziś kształcący się na anestezjologa lekarz zarabia 2473 zł brutto. Dlatego młodzi lekarze podchodzą do pomysłu resortu z rezerwą. "Czekamy jednak na konkrety" - mówi Dorota Mazurek, która reprezentuje młodych lekarzy w Ogólnopolskim Związku Zawodowym Lekarzy.

Mateusz Weber, dziennik.pl

 

 

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze

Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska