27/11/2008 10:59:56
"Mąż napisał, że razem z innymi jest już bezpieczny" - mówiła w TVN24 żona Polaka, która od wybuchu zamachu wczoraj wieczorem kontaktuje się z mężem SMS-ami. "Ale hotelu nie da się jeszcze opuścić, bo gdzieś w nim są jeszcze terroryści" - relacjonuje kobieta. "Jestem bardzo szczęśliwa" - dodaje.
Żona Polaka dodaje, że w hotelu Oberoi jest jeszcze bardzo wielu gości zabarykadowanych w pokojach. "W swoim SMS-ie mąż napisał, ze na korytarzach leży bardzo dużo trupów" - mówi.
"Potwierdzam - Polak został uwolniony od bezpośredniego zagrożenia" - mówi konsul generalny RP w Bombaju Janusz Byliński. "W jednym pomieszczeniu pod ochroną komandosów przebywa z nim siedem osób - cudzoziemcy i hindusi" - dodaje.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...