26/11/2008 11:56:47
Oprócz zapakowanych w pudła zwierząt autobusem podróżowało również ponad 30 osób, w tym także dwóch ukraińskich kierowców. Nie wiadomo, kto zlecił przemyt kangurów, kuców i ptaków przypominających bażanty. Zatrzymani na granicy w Hrebennem Ukraińcy nie potrafili tego wyjaśnić.
Kierowca tłumaczył się zaskoczonym celnikom, że przyjął przesyłki od nieznanej mu osoby w Warszawie i miał je oddać we Lwowie. Ponoć nie wiedział, że zwierząt nie można w ten sposób przewozić przez granicę.
Kangury, kuce i ptaki trafiły do Polski prawdopodobnie aż z Belgii. Policja ustala teraz, kto organizował przemyt. Nie wiadomo też, czy nie jest to zjawisko na szerszą skalę. Niewykluczone, że w innych wycieczkowych autokarach polsko-ukraińską granicę pokonały podobne żywe przesyłki.
mn,
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...
Opiekun seniora care and support ...
Care and Support Assistant Domiciliary (różne lokalizacje: H...