Historyk
powołuje się przy tym na relację oficera MI5 Zbigniewa Błażyńskiego i
generała Sosabowskiego, który powiedział swojemu synowi: "Sikorskiego
zamordowali Polacy".
Dariusz Baliszewski stawia szokującą hipotezę. Jego zdaniem, generała Sikorskiego zamordowali polscy oficerowie, którzy jednocześnie pracowali dla brytyjskiego wywiadu i służb specjalnych. Decyzja o zamordowaniu Sikorskiego - który utrudniał angielskiemu rządowi kontakty z Moskwą - miała zapaść na długo przed ujawnieniem zbrodni katyńskiej. Sikorski był dla Brytyjczyków niewygodny. Nie można było go jednak odsunąć od polityki. W grę wchodził tylko jeden sposób - zamach.
Generał miał zginąć w pałacu gubernatora Masona-Macfarlane’a, tego samego, który stał za przygotowaniami do zamachu na Adolfa Hitlera w Berlinie. Potem zainscenizowano katastrofę lotniczą. Brytyjczycy zniszczyli dokumenty dotyczące akcji i pozbyli się świadków.
Tymczasem od poniedziałku trwają prace w krypcie św. Leonarda na Wawelu, w której spoczywają szczątki generała. Ekshumacja ma dać odpowiedź na pytanie, jak zginął człowiek, który przeszkadzał Anglikom. Badania rozpoczną się od stwierdzenia, czy w krypcie rzeczywiście leżą kości Sikorskiego i czy nie podmieniono ciała w celu utrudnienia ewentualnego śledztwa.
Dwie inne tezy zakładające spisek w tej sprawie mówią, że generał zabito na polecenie Stalina (ten wątek bada Instytut Pamięci Narodowej) i że Sikorski zginął z rąk Anglików, bo stał na drodze pomiędzy Londynem a Moskwą.
TOKU, dziennik.pl
8 komentarzy
25 listopad '08
dave__ napisał:
Ja tam uważam że zabiła go maszyna. W tym cholernym samolocie. Prawdopodobnie jakieś maszyny z przyszłości - zdolne modyfikować przeszłe zdarzenia - dokonały tego mordu. Musiały mieć w tym jakiś interes - np. zwiększenie sprzedaży czegoś co się z tym mordem wiąże. Bo ta ekshumacja podejrzana jest. Może chodzi o to żeby zdobyć kod genetyczny Sikorskiego? Za parę lat może się dobrze sprzedawać - przypuśćmy, jest rok 2100 - nie chciałabyś (tak, kobieto - facetów już nie ma od lat, byli bardziej chorowici i dawali się zabijać w samolotach) - nie chciałabyś mieć własnego klona Sikorskiego? Żeby to sprzedać, trzeba odpowiedniego marketingu, więc się z wypadku robi coś co da się sprzedać.
I tak sobie możemy po polsku dywagować - zamiast zarabiać pieniądze, bogacić nasz kraj i się bawić.
Na zdrowie!
profil | IP logowane
9 komentarzy
niewiem skad takie tezy ale mim podrjrzeniem jest tzw decepja ktorej mogl ulec p Baliszewski , ja jednak uwazam ze zrobili to agenci NKWD czyli stalinowskiej tajnej policji a w niej sluzyli wszyscy czyli rozne narody w tym i polacy ktorzy byli czy to tchorzami czy zdrajcami (chodzi mi o forme werbunku)wiec i tak czy owak na koncu tego lancucha znajduje sie Stalin, a anglicy to tchorze jak i reszta tzw europy zachodniej podobnie jest z JFK (Kennedym) dwa dni temu jakis "fachowiec -historyk")stwierdzil ze tylko Oswald strzelal a pare lat temu History Channel udowadnial i udowodnil ze snjperow bylo dwoch ,lub nawet trzech .moja sugestia jest dla tych co sie serio zajmuja analiza morderstw dokonywanych przez stalina i jego zbirow aby pamietac co bylo wczesniej na ten temat prezentowane w TV,kinach czy prasie,bo jest to klucz do pewnosci i wlasnej wiedzy ,dodam wiedzy niezaleznej , wiec nie rozwodzac sie dalej : Sikorskiego zlikwidowal Stalin rekoma "polakow" .....w zemscie za wojne 1920 roku i nasi zolnierze lezacy w Katyniu i gdzie indziej zostali za to zgladzeni rowniez . A wracajac do JFK(John Fitzgerald Kennedy)zostal zamordowany rekami Mafii lub Oswalda w zemscie za
przegranie przez Moskwe bitwy o Kube .w 1962.
profil | IP logowane