Wzrasta niechęć do emigrantów

Policjanci oparli swój raport po tym, jak zauważyli wzrost liczby przestępstw na tle rasistowskim - czytamy w "The Press & Journal". Pomiędzy kwietniem zeszłego roku i marcem tego roku, w regionie Highlands zanotowano duży wzrost przestępstw, których ofiarami byli m.in. Polacy. Tylko w ciągu trzech ostatnich lat, takich zgłoszeń było 396. Jedna trzecia z nich miała miejsce w Inverness. Policjantów "to nie dziwi", bo miasto rozwija się dość szybko, przybywa też przyjezdnych. Z danych zebranych przez policję wynika, że do miasta przyjechało około 10 tys. osób ze środkowo-wschodniej Europy.

Policjanci twierdzą, że większość przybyszów została zaakceptowana przez miejscową społeczność. - Integracja przebiegała bardzo dobrze, jednak w ostatnim czasie obserwujemy duży wzrost rasistowskich wybryków i przestępstw - mówi Ian Latimer ze szkockiej policji. Eksperci próbują tłumaczyć to tym, że mieszkańcy Highland, zwłaszcza ze wsi, nie lubią za bardzo nikogo, kto nie jest Szkotem. Potrafią się oni wrogo odnosić nawet do Anglików.

We wspomnianym okresie czasu, policja zanotowała: 147 przestępstw rasistowskich w Inverness, 72 w Ross i Cromarty, 52 w Caithness i Sutherland, 36 w Lochaber i Skye, 31 w Badenoch, Strathspey i Nairn, 14 w Shetland oraz 13 w Orkney.

Małgorzata J. MojaWyspa.co.uk

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: