MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

16/11/2008 19:20:08

Brytyjscy emigranci zagrożeni

Brytyjczycy na emigracji mogą w niedługim czasie paść ofiarą gniewu Hiszpanów, gdyż globalny kryzys finansowy pozbawił wielu mieszkańców Hiszpanii ich pracy.

Denis Macshane, były minister stanu do spraw europejskich, ostrzega swoich rodaków przed agresją porównywalną z tą, jaką niekiedy spotykają Polacy w UK.

 

 

Na spotkaniu poświęconym społecznym napięciom w związku z kryzysem europejskiej gospodarki, Macshane wypowiedział się w następujący sposób: „Nie chciałbym zostać obecnie przysłowiowym cyganem, czy też pracownikiem na obczyźnie. Nie wiem nawet czy chciałbym być Brytyjczykiem po prostu mieszkającym w Hiszpanii”.

Jak powiedział, nie spotkał się jeszcze z żadnymi dowodami wrogości w kierunku emigrantów, ale doszły do niego pewne niepokojące sygnały – Hiszpanie zaczynają kwestionować jakość pracy wykonywaną przez Brytyjczyków w ich kraju.

„Hiszpania była dotychczas najbardziej przyjaznym dla emigrantów krajem – zatrudnienie znalazło tu ponad 800,000 rodaków UK, ale teraz – gdy bezrobocie osiągnęło szczytowy wręcz wynik na tle całej Europy, z pewnością napięcia będą pojawiać się coraz częściej. Mówię tu chociażby o medialnej nagonce, podobnej do tej jaką w naszym kraju napędzają wszelkiej maści tabloidy wobec Polaków i innych mieszkańców Europy Wschodniej”.

Pan Macshane twierdzi, że czasach gdy europejska prasa brukowa tylko szuka pretekstów do tworzenia kolejnych artykułów wymierzonych przeciwko obcokrajowcom, a niektórzy pośród prawicowych polityków lubują się w szerzeniu uprzedzeń na tle etnicznym, emigranci powinni bardzo uważać.

 

Michał G. MojaWyspa.co.uk


 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 3)

Adacymru

789 komentarzy

16 listopad '08

Adacymru napisał:

keradg, wiesz ci Brytyjczycy w Hiszpani na emigracji to akurat pewnie nie sa odpowiedzialni za to jak sie wyraziles jest "opluwany" emigrant w ich kraju. Chociaz z drugiej strony sa tez emigranci z Polski bez zadnej empatii dla innych migrantow, to jakby wg zasady, teraz to moje podworko i ja tutaj rzadze... Na szczescie nie wszyscy

profil | IP logowane

gillian

10 komentarzy

16 listopad '08

gillian napisał:

Z czystej ciekawości, czy to "opluwanie" występuje w różnych sferach zawodowych i publicznych, czy raczej ogranicza się do najuboższych sektorów UK? Daleko mi do dzielenia ludzi ze względu na kasty społeczne czy wykształcenie, ale jestem ciekaw jak to się przedstawia w życiu codziennym - bo na papierze to wiadomo...

Czy zdarzyło wam się kiedyś zostać źle potraktowanym przez, dajmy na to, lekarza? (mam nadzieję że to dobry przykład - chodzi mi o osobę piastującą jakieś stanowisko, na którym ważne jest zaufanie społeczeństwa, tu akurat pacjentów)

Bo jeśli "opluwa" przeciętny chav czy inny taki, to chyba nie ma się czym przejmować? U nas też dresiarze i im podobne twory latają, nierzadko przynosząc ujmę polskiej fladze, ale jednak większość z nas taka nie jest.

profil | IP logowane

keradg

36 komentarzy

16 listopad '08

keradg napisał:

No i w końcu poczują na własnej skórze jak czuje się emigrant opluwany w ich kraju.

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska