Wiadomości

Link Polska

03/11/2008 08:47:31

Belfast: Demonstracje bez rozlewu krwi

Wbrew obawom mediów brytyjskich, parada żołnierzy powracających z Afganistanu i Iraku przebiegła pokojowo, jak na Belfast. Rzucono kilka butelek i kamieni w stronę protestujących przeciwko obecności armii brytyjskiej republikanów, a także wznoszono antyirlandzkie okrzyki, ale nie doszło do rozlewu krwi, czego się najbardziej obawiano.

Gerry Adams, przywódca republikańskiej Sinn Fein, otoczony przez reporterów na Grosvenor Street, obok którego stali rośli ochroniarze, powiedział, że parada jest prowokacją. Towarzyszyła mu kobieta, w którą lojaliści cisnęli fragmentem rusztowania.

Po rozejściu się widzów, część z nich skierowała się na Shankill Road, do dzielnicy lojalistów, a część poszła na inne nielegalne demonstracje, między innymi socjalistycznej separatystycznej organizacji Eirige.

Do wieczora nad miastem krążyły helikoptery, a po ulicach jeździły wozy policyjne. Niektóre z nich miały na dachach kamery, by filmować inicjatorów inicjatorów uczestników ewentualnych zamieszek.

Aleksandra Łojek-Magdziarz, LinkPolska.com

POLECAMY

Nowość! Brytyjski kodeks drogowy po polsku!:
http://www.mojawyspa.co.uk/prawojazdy

« Poprzednia 12