W pierwszym secie Coria prowadził już 5:1, ale gdy wydawało się, że szybko rozstrzygnie tę partię na swoją korzyść, Hiszpan zaczął odrabiać straty. Jednak po tym jak wyrównał na 5:5, można było odnieść wrażenie, że zbytnio się rozluźnił i przegrał kolejne dwa.
Już w pierwszym gemie drugiego seta Argentyńczyk przełamał podanie rywala obejmując prowadzenie 2:0. Chwilę później oddał rywalowi jedynego gema w tej partii.
Jest to trzecie z rzędu, a czwarte w sezonie, zwycięstwo Argentyńczyka. W ostatnich dwóch tygodniach wygrywał kolejno w Stuttgarcie i Kitzbuehel. W maju zwyciężył również w imprezie z cyklu Masters Series w Hamburgu.
W czerwcu doszedł do półfinału wielkoszlemowego turnieju na kortach im. Rolanda Garrosa w Paryżu.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.