Cudzoziemcy powodują wypadki na Wyspach

Polskie samochody są najczęściej rejestrowanymi spośród zagranicznych aut i stanowią 36 proc. całości. Ostatnio pojawiły się obawy, że po drogach Wielkiej Brytanii jeździ 140 tys. samochodów na zagranicznych rejestracjach, których nie sposób wytropić jeśli coś się stanie. W sumie wszystkich aut jeździ ich po brytyjskich drogach ponad trzy miliony w ciągu roku.

Samochody spoza Wielkiej Brytanii nie są rejestrowane w systemie MOT, który określa standardy jakie powinien spełniać samochód. Zwłaszcza jeśli chodzi o opony. Wiodący brytyjski specjalista – Stowarzyszenie NTDA – już ostrzega przed nadchodzącycm niebezpieczeństwem.- Co jest niepokojące to fakt, że samochody zarejestrowane poza WB, pochodzą z krajów, które mają mniej rygorystyczne standardy niż my tutaj – uważa Peter Gaster z National Tyre Distributors Association (NTDA). - Samochody te nie rejestrują się w DVLA, ani nie przechodzą testów MOT.

Każdy samochód, który przebywa na terenie Wielkiej Brytanii dłużej niż 6 mc musi zostać przerejestrowany. W praktyce jednak różnie to wygląda. Naciski na środowiska obcokrajowców w Wielkiej Brytanii będą rosnąć ponieważ, ze statystyk wynika, że ogółem są oni sprawcami 47 proc. wypadków w tym kraju.

Aby zachęcić kierowców do sprawdzania stanu opon w ich samochodach NTDA udostępnia 2700 punktów, gdzie można to zrobić za darmo. Pełna ich lista na www.ntda.co.uk

Anna Chodacka

wyślij znajomemu

Dodaj artykuł do: