MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii

05/10/2008 06:29:24

Brytyjka o Polakach

28-latka, która nie planowała kariery pisarskiej. Poczuła inspirację, gdy porzuciła posadę w City. Najnowszą książką „Poles Apart”, opowiadającą o Polakach w Londynie, chciałaby zmienić sposób postrzegania zjawiska migracji przez Brytyjczyków. Sama uczy się polskiego i w tym języku wygłosiła przemówienie na wieczorku promującym powieść.

 


Niestety nadal pokutuje przekonanie, że Polacy zabierają Brytyjczykom pracę i dlatego są tutaj niechciani. A przecież w wielu przypadkach to praca poniżej kwalifikacji.
To w ogóle jest dziwna sytuacja. Z jednej strony mówimy „pozbyć się ich!”, bo zabierają nam pracę, a z drugiej strony przecież są to zawody, których my nie chcemy wykonywać albo jesteśmy zbyt leniwy. Prawda jest taka, że imigranci, nie tylko Polacy, za minimalną stawkę wykonują pracę porządniej i czy to jest ich wina? No nie, to wina Brytyjczyków, że są leniwi czy niechętni niektórym zajęciom. Ale powoli to się zmienia i także Polacy mają większą szansę na lepsze życie tutaj.

 

 


W „Poles Apart” przyglądasz się także brytyjskiemu młodemu pokoleniu, pokazujesz różne osobowości, wśród których jest wiele osób zadufanych w sobie, ograniczonych uprzedzeniami wobec „przybyszów”.

Umieściłam kilka brytyjskich stereotypów, choć w dość ekstremalnym wydaniu, np. w postaci Tash i Jeremy’ego. Wielu z nich zadziera nosa i celowo postawiłam Martę w konfliktowych sytuacjach, by wydobyć te cechy na wierzch i pokazać różnice. Generalnie, młodzi Polacy, których poznałam, są wobec siebie i innych dużo bardziej otwarci, mili, uczynni i szybciej zapominają o błędach czy konfliktach; są po prostu bardziej ludzcy. Młodzi Brytyjczycy niestety często zachowują się w sposób dość lekceważący.


Jest jednak i dobry duch w powieści. Do tego bardzo przypomina twoją historię życiową.
Nie zrobiłam tego celowo, tak po prostu wyszło (śmieje się). Potrzebowałam dla równowagi stworzyć postać przeciwną do zadufanej Tash. Niesprawiedliwe byłoby mówić, że tylko tacy jesteśmy. Przecież jest wielu Brytyjczyków, którzy Polaków doceniają, bo ich poznali, a poza tym sami są jednostkami inteligentnymi i oczytanymi, więc wiedzą, że historie z gazet są stronnicze. Dlatego w powieści musiało pojawić się również odzwierciedlenie pozytywnego podejścia. Holly nie miała być moim lustrzanym odbiciem, ale chyba nie umiałam jej inaczej stworzyć. Chciałam pokazać bohatera wraz ze zmianą jego podejścia do życia i środowiska pracy – taką, jaka nastąpiła u mnie. Nie jestem stworzona do pracy w korporacji i tak samo jak Holly denerwują mnie jakieś społeczne oczekiwania.


Czy dotyczą one właśnie tego, że młody człowiek powinien rzucić się w wir pracy w City i robić karierę?
Dokładnie tak. Idziesz do szkoły i jeśli jesteś dobry, dostajesz się na świetny uniwersytet, a potem trafiasz prosto do City. Tak to się jakoś układa i mnie również w ten sposób życie się potoczyło. Myślałam, że będę gwiazdą, indywidualnością z talentem. Jednak to złuda, bo trafiasz w świat robotów, wykonujących wciąż te same czynności, a na dodatek w każdej chwili możesz zostać wymieniony na inny, nowszy model.

 

 
Linki sponsorowane
Zaloguj się lub zarejestruj aby dodać komentarz.

Komentarze (wszystkich 7)

Adacymru

789 komentarzy

26 listopad '08

Adacymru napisał:

http://www.pollycourtney.com/polesapart.htm

profil | IP logowane

wojbert

9 komentarzy

25 listopad '08

wojbert napisał:

nie czytalem ale juz samo zainteresowanie waszym tam zyciem i problemami powinno byc traktowne i ze zrozumieniem i sympatia i checia pomocy i traktowniem takich tworcow jako potencjalnych naszych przyjaciol .trudno przewidziec przyszlosc jej pisarstwa ale lepsze to narazie niz nic. tak mi sie wydaje , tymbardziej ze zycie w nowym kraju jest niezwykle ciezkie bez wsparcia ,bez jezyka , nie mowiac juz o braku stalego zatrudnienia ,,,

profil | IP logowane

kinga-ska

4 komentarze

25 listopad '08

kinga-ska napisała:

przeczytalam, nic poza tym, zadnych reflekcsji. nawet pare bledow ortograficznych. nie polecam.

profil | IP logowane

Andrew_Bird

751 komentarz

12 październik '08

Andrew_Bird napisał:

Szkoda, że nie podano tytułu książki i adresu wydawnictwa.

profil | IP logowane

marek75baran

180 komentarzy

5 październik '08

marek75baran napisała:

plagiat tlumaczonej na kilka jezykow amerykanskiej WAKACJUSZKI (ca 1993)

Konto zablokowane | profil | IP logowane

denny85

49 komentarzy

5 październik '08

denny85 napisał:

gdzie mozna zdobyc taka ksiazke??

profil | IP logowane

nnnnnn

2 komentarze

5 październik '08

nnnnnn napisała:

No, no! super gest! niespodziewala bym sie tego po angolach, a tu mile zaskoczenie. Musze przeczytac

profil | IP logowane

Reklama

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Najczęściej czytane artykuły

        Ogłoszenia

        Reklama


         
        • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
        • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
        • Tel: 0 32 73 90 600 Polska