05/10/2008 05:45:48
- Zyski banków będą prawdopodobnie niższe w najbliższym czasie. Przez ostatnie dwa lata sektor bankowy w Polsce miał bardzo wysokie zyski i ten okres się kończy - potwierdza Mariusz Zygierewicz ze Związku Banków Polskich.
Paradoksalnie na tej sytuacji najbardziej zyskać może PKO BP, który nie ma żadnych powiązań kapitałowych z zagranicą.
- PKO BP zyska, bo wszystkie banki zagraniczne są teraz postrzegane jako bardziej ryzykowne - twierdzi dr Piątkowski.
Według ekspertów banki będą teraz dzieliły klientów na grupy ryzyka zależnie od wieku, miejsca zamieszkania i wykonywanego zawodu. Także na tej podstawie będzie szacowane ryzyko udzielonego kredytu i na tej podstawie będzie podejmowana decyzja o wysokości pobieranej marży i o tym, czy kredyt w ogóle zostanie udzielony.
Amerykański przykład
Przypomnijmy, że to właśnie zbytnie rozluźnienie polityki kredytowej przez amerykańskie banki i instytucje kredytowe wywołało obecny światowy kryzys na rynkach finansowych - w latach prosperity banki udzielały wysokich kredytów hipotecznych osobom o niskich dochodach i małej wiarygodności kredytowej, co wraz ze wzrostem stóp procentowych w USA i spadkiem cen nieruchomości przyczyniło się do załamania rynku. Czy nam grozi podobny scenariusz (w dwóch ostatnich latach portfele nowych kredytów hipotecznych naszych banków rosły po kilkadziesiąt miliardów złotych rocznie)?
8,7 mld zł wyniósł zysk netto polskich banków w I połowie 2008 r.
SZERSZA PERSPEKTYWA - ŚWIAT
Kryzys finansowy rozlewa się po całej Europie. Na początku tygodnia rządy Belgii i Holandii częściowo znacjonalizowały grupę Fortis, chroniąc ten jeden z największych holdingów finansowych Beneluksu przed bankructwem. Inne kłopoty ma z kolei włoska grupa bankowa UniCredit, główny akcjonariusz największego polskiego banku Pekao. Wczoraj giełda w Mediolanie zawiesiła notowania UniCredit, po tym jak w ciągu trzech ostatnich sesji kurs spółki spadł o 24 proc. Inwestorów przestraszyła perspektywa nowej emisji akcji UniCredit, która miała podreperować finanse grupy, tak by na koniec roku jego poziom adekwatności kapitałowej wzrósł do bezpiecznego poziomu 6,2 proc. Kurs osłabiły też plotki o rychłej rezygnacji twórcy sukcesów UniCredit, prezesa Aleksandro Profumo. Ostatecznie bank wycofał się z pomysłu nowej emisji, sprzeda natomiast część swojego biznesu związanego z nieruchomościami. Plotkom o odejściu zaprzeczył też sam Profumo. Po odwieszeniu notowań kurs skoczył o 6 proc. Kłopoty UniCredit na razie nie przekładają się na Pekao. Wczoraj kurs polskiego banku wzrósł o 3,5 proc.
Autor: Jacek Iskra, Roman Grzyb/
GazetaPrawna
Gazeta Prawna w internecie-
-Chcesz mieć zawsze aktualny serwis gospodarczo-prawny?
Zamów pełne wydanie
Gazety Prawnej w internecie.
Bądź pierwszą osobą, komentującą ten artykuł.
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Poszukujemy lekarzy do polskiej k...
Poszukujemy obecnie lekarzy do dwóch polskich, renomowanych ...