22/09/2008 13:25:14
Zgadzam się z nim w tym miejscu. Nie zdawano sobie sprawy, co z tego jeszcze może wyniknąć.
Zdaniem pana prezydenta, jaki był najlepszy rząd po 1989 roku?
Wie pani, to jest bardzo trudna ocena. Myślę, że rząd Jerzego Buzka był tym, który mógł zrobić wiele. Przeszkadzano mu bardzo, ale przetrwał cztery lata. Uważam, że w ostatnich dwóch dekadach, Polska zrobiła bardzo wiele. Porównywanie tego czasu do okresu międzywojennego nie do końca ma sens. Wtedy obroniliśmy nasze granice, zjednoczyliśmy państwo z ziem rozdartych przez trzech zaborców, stworzyliśmy podstawy nowoczesnego przemysłu. Wybudowaliśmy Gdynię, a później Centralny Okręg Przemysłowy, stworzyliśmy nowoczesną administrację państwową i służbę zdrowia, która była wzorem dla Europy, ale jednak wówczas mieliśmy ludzi do tego przygotowanych. Józef Piłsudski miał wizję Polski, a także zespół wykonawczy, na którym mógł polegać. Młodzi ministrowie i urzędnicy II Rzeczpospolitej byli bardzo oddani sprawie. Polska po 1989 roku to kraj z przetrzebionymi elitami. Na wychowanie człowieka potrzeba kilku pokoleń.
Ci, którzy rządzili Polską przed II wojną światową, wychowali się w atmosferze bezinteresownych działań dla ojczyzny: pradziad w postaniu listopadowym, dziad w powstaniu styczniowym, ojciec, który poszedł do Legionów Piłsudskiego. Tradycje służby Polsce były głęboko zakorzenione w społeczeństwie. Ale teraz, przy braku elit, doprowadziliśmy jednak do członkostwa w NATO i Unii Europejskiej. Dobrobyt w Polsce jest widoczny. Przypominam sobie moje pierwsze – po 50 latach – spotkanie z krajem, w 1990 roku. Bardzo smutne. 24 grudnia w Wigilię, spacerowałem w Warszawie blisko Zamku Królewskiego. Ciemno, głucho, od czasu do czasu tylko jakiś „maluch” przejechał.
W jakim procencie czuje się pan Brytyjczykiem?
W żadnym.
W stu procentach Polak?
Polak, który żyje w Wielkiej Brytanii. Nigdy nie byłem obywatelem brytyjskim, zawsze polskim.
Nie ma pan paszportu brytyjskiego?
Nie.
Przecież królowa Elżbieta II nadała panu prezydentowi tytuł szlachecki.
To prawda, jednak przysługuje on jedynie Brytyjczykom. Ja, niejako w imieniu emigracji, otrzymałem go honorowo.
Dlaczego mieszkając kilkadziesiąt lat na Wyspach, nie ubiegał się pan o obywatelstwo brytyjskie?
W naszym gronie – ludzi myślących o Polsce – wiedzieliśmy, że musi istnieć pewna grupa Polaków, którzy nadal będą mieli wyłącznie obywatelstwo polskie. Większość rodaków, która przyjęła tę postawę, nie mogła jechać do Polski, bo nie miała w tamtych czasach właściwego dokumentu, z którym przekroczyłaby granicę. Nie było to wygodne, lecz podkreślało nasz opór i chęć trwania na obczyźnie, przypominając wojennym sojusznikom zdradę naszego kraju.
Jeśli przez tyle czasu mieszka się w obcym kraju bez jego obywatelstwa, to nie powoduje to problemów w życiu codziennym?
Odpowiem takim przykładem. Pracowałem w przedsiębiorstwie, które produkowało elementy do atomowych łodzi podwodnych i elektrowni atomowych. Byłem tam zatrudniony w dziale księgowości. Któregoś dnia z Ministerstwa Obrony Narodowej przyjechał inspektor. Zapytał się, czy mam „screening”. Pytam się, co to takiego? On na to, że sprawdzenie, czy mogę tu pracować. Mówię mu, że niczego takiego nie mam. Więc pyta się dalej, czy jestem obywatelem brytyjskim, na co ja, że nie. „To co ty tu robisz?” – dziwi się. Myślałem, że po tym będą jakieś konsekwencje, ale nie było żadnych. Później sam te „screeningi” wydawałem (uśmiecha się).
Rozmawiała Sylwia Milan / cooltura.co.uk
23 wrzesień '08
stanislawski napisał:
profil | IP logowane
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...
Paczki do polski - najtaniej na w...
Szybki, tani i bezpieczny transport paczek oraz przesyłek na...
Simvic-najstarszy skup metali kol...
NAJWIĘKSZY W LONDYNIE SKUP METALI KOLOROWYCH PŁACIMY NAJWYŻS...
Skup zlomu i metali scrap metal ...
07738821271NAJWIĘKSZY W LONDYNIESKUP METALI KOLOROWYCHPŁACIM...